Cud samorządności

Bogdan Gancarz

publikacja 27.05.2015 13:32

Rozpoczęto świętowanie 25. rocznicy odrodzenia krakowskiego samorządu terytorialnego. Samorządowcy modlili się m.in. wraz z kard. Stanisławem Dziwiszem.

Cud samorządności Obecni i byli radni Krakowa przed pałacem Wielopolskich, siedzibą władz miasta Bogdan Gancarz /Foto Gość

- Krakowskim radnym był niegdyś obecny prezydent - powiedział 27 maja metropolita krakowski podczas odsłaniania w holu magistratu popiersia upamiętniającego Jana Pawła II. - Miałem, oczywiście, na myśli prezydenta elekta Andrzeja Dudę. Przypomniał mi o tym prezydent miasta Jacek Majchrowski - dodał z filuternym uśmiechem kard. Dziwisz.

Inicjatorem wmurowania tablicy był Tadeusz Kołaczyk, b. przewodniczący RMK. Popiersie Jana Pawła II dłuta artysty rzeźbiarza ks. Leszka Kruczka SDS, wmontowano w tablicę pamiątkową wykonaną przez artystę rzeźbiarza Karola Badynę..

- Naszemu świętemu papieżowi zawdzięczamy również odzyskanie wolności po latach panowania systemu komunistycznego. Obok wielu tytułów, jakie posiadał, bezsprzecznie należy mu się tytuł Papieża Wolności - stwierdził metropolita krakowski.

O zasługach papieża dla Krakowa mówili również prezydent Krakowa i przewodniczący RMK.

Cud samorządności   W holu magistratu odsłonięto tablicę z popiersiem Jana Pawła II Bogdan Gancarz /Foto Gość -Te 25 lat od wyborów samorządowych 27 maja 1990 r. pokazało, że ludzie z wyboru potrafią rządzić, pokazało, jak miasta potrafią się dobrze rozwijać. Odsłaniamy dziś tablicę św. Jana Pawła II. Oprócz tego, że był krakowianinem silnie związanym z naszym miastem, że był osobą, która posiadała honorowe obywatelstwo naszego grodu i zgodziła się przyjąć złoty medal „Cracoviae Merenti”, był także osobą, która jak nikt rozsławiła nasze miasto na świecie – powiedział prezydent Majchrowski.

- Wraz z wyborami sprzed 25 lat zdarzył się cud, cud samorządności. Zmieniły one przez ten czas Polskę, nasze osiedla i dzielnice. Nie byłoby tej wielkiej zmiany, gdyby nie Jan Paweł II - dodał Bogusław Kośmider, przewodniczący RMK.

Tego samego dnia, w rocznicę  odrodzenia samorządu krakowskiego, metropolita odprawił w swojej kaplicy przy ul. Franciszkańskiej Mszę św. dla samorządowców. Wzięli w niej udział przedstawiciele obecnych władz miejskich z prezydentem Majchrowskim i przewodniczącym Kośmidrem. Nie zabrakło także b. radnych i członków zarządu miasta, m.in. mec. Kazimierza Barczyka, Ryszarda Bociana, prof. Antoniego Leona Dawidowicza, Zbigniewa Ferczyka,  dr. Jerzego Jedlińskiego, prof. Bogusława Krasnowolskiego, Edwarda Nowaka, dr. Pawła Pytki, Teresy Starmach, dr Leopolda Zgody.

- Dziękuję wam za udział w tej Mszy dziękczynienia za 25-lecie samorządu, za wasze świadectwo wiary, za miłość do tradycji, za przywiązanie do naszego miasta - zwrócił się do samorządowców kard. Dziwisz. Wyjaśnił jednak również, czym ma się kierować w życiu publicznym polityk chrześcijański, także na szczeblu samorządowym. - Korzystajmy ze światła Ewangelii nie tylko w życiu osobistym, rodzinnym, lecz także wówczas, gdy angażujemy się w sprawy społeczne i polityczne. Ewangelia odnosi się do wszystkich sfer naszego życia. Nieporozumieniem jest postawa niektórych polityków, którzy twierdzą, że wchodząc do swojego ministerstwa, urzędu, zostawiają w przedsionku swoją wiarę. Nie pomaga to ani politykom, ani społeczeństwu - powiedział metropolita krakowski. - Nie można politycznie służyć wbrew przekonaniom. Nie chcemy, oczywiście, państwa konfesyjnego. W społeczeństwie demokratycznym szacunek należy się każdemu człowiekowi. Polityk chrześcijański musi jednak pozostać wierny ewangelicznym wartościom, bo są to wartości uniwersalne i ogólnoludzkie.

Po Mszy św. obecni i dawni samorządowcy sfotografowali się przed pałacem Wielopolskich, siedzibą władz miasta.