Na dolę i niedolę

publikacja 03.07.2015 21:44

Jutro odbędą się główne uroczystości 100. rocznicy połączenia Podgórza i Krakowa. Dziś otwarta została wystawa, która o tych wydarzeniach przypomina.

Na dolę i niedolę Niewiele osób wie, że z Podgórzem związane są ważne historyczne wydarzenia. Przypomina o nich otwarta dziś wystawa Monika Łącka /Foto Gość

Otwarcie miało wymiar symboliczny, bowiem najpierw wszyscy spotkali się w dawnym Magistracie Podgórza, a następnie przemaszerowali do Muzeum Podgórza (do niedawna Dom Historii Podgórza przy ul. Limanowskiego 13).

Ekspozycja „Dwa miasta, dwa brzegi”, którą można tam oglądać, opowiada także o najstarszych dziejach Podgórza, nad którym, przed wiekami, górowało wzgórze zwane Kopcem Krakusa, a później także datowany na XI (lub nawet na X) wiek kościółek św. Benedykta - jedna z najstarszych świątyń krakowskiego zespołu osadniczego.

W kolejnych wiekach wiele się na tych terenach zmieniało, co można zobaczyć na historycznych dokumentach, zdjęciach, a także oglądając konkretne eksponaty. Jednym z najciekawszych jest skrzynia będąca kiedyś własnością Krakowskiej Fabryki Czekolady „Optima”.

Najważniejsze wydarzenia rozegrały się jednak w Podgórzu - Cesarskim Wolnym Mieście - 4 lipca 1915 r. Tego dnia przedstawiciele Podgórza oraz Królewskiego Miasta Krakowa spotkali się na moście łączącym oba miasta.

- Przed godziną 8 rano zebrała się na nim Rada Miasta Podgórza, z burmistrzem posłem Franciszkiem Maryewskim na czele, urzędnicy magistratu podgórskiego, reprezentant wielickiej rady powiatowej pan Śliwiński, komisarz starostwa w Podgórzu pan Grotowski oraz liczna publiczność. W połowie pięknie udekorowanego mostu oczekiwano przybycia gości. Kilka minut po 8 nadeszli od strony Krakowa, a po powitaniu prezydent Juliusz Leo rozpoczął uroczystość mówiąc: "Wielce szanowni obywatele Podgórza! Zeszliśmy się na granicy dwóch miast samodzielnych, aby połączyć się na dolę i niedolę. Od dziś ten most przestaje być granicą, a staje się łącznikiem między dwoma miastami. Obywatele Krakowa i Podgórza odtąd muszą pracować dla dobra miasta i całego kraju. Łącząc się dziś, łączymy się jednak pozornie, bo już od dawna czuliśmy się jednymi (…). Nie ma niezgody i rozterek, chcemy iść razem i razem pracować (…)" - opowiadał dziś zebranym w dawnym Magistracie Podgórza Tadeusz Łomnicki, aktor Teatru Ludowego.

Wspomniał on też słowa wypowiedziane przez Franciszka Maryewskiego, który przekonywał, że Kraków i Podgórze od wieków połączone były myślą, duchem i pracą kulturalną, "a dziś - 4 lipca 1915 r. - ślubują pracować dla dobra całego narodu; Wisła z kolei ma być łącznikiem nie tylko dwóch miast, ale i wszystkich rozdzielonych ziem polskich".

Po spotkaniu na moście, przed wiekiem, wszyscy wybrali się przystrojonymi wozami na Rynek, gdzie w kościele Mariackim książę biskup Adam Sapieha odprawił Mszę św. w intencji obu miast. Następnie w Urzędzie Miasta Krakowa odbyły się obrady, podczas których wzruszająco zabrzmiały słowa hymnu polskiego: "Jeszcze Polska nie zginęła!".

Główne uroczystości jubileuszu odbędą się jutro o 11.30 na Kładce Ojca Bernatka.