Będzie nowy piec

mk

publikacja 07.07.2015 13:10

ArcelorMittal poinformował o wznowieniu przygotowań do remontu wielkiego pieca w krakowskiej hucie.

Będzie nowy piec Sam remont wielkiego pieca potrwa ok. 2,5 miesiąca. Na jego przygotowanie potrzeba jednak prawie roku Miłosz Kluba /Foto Gość

Jak poinformowała Sylwia Winiarek, rzecznik prasowy ArcelorMittal Poland, w części surowcowej krakowskiej huty zainwestowane zostanie 200 mln zł - to pieniądze na remont wielkiego pieca nr 5 (ostatniego działającego w Krakowie) i modernizację konwertora tlenowego nr 3 w stalowni.

Dodatkowe projekty - jak wyjaśnia S. Winiarek - zostaną zrealizowane w części przetwórczej zakładu.

"Zdolności produkcyjne walcowni gorącej zwiększą się o 0,9 mln ton rocznie, a zdolności w zakresie ocynkowania - prawie o 0,4 mln ton w ciągu roku. Wartość tych dwóch projektów znacząco przewyższa 300 mln zł. Kwota inwestycji w części surowcowej i przetwórczej krakowskiego oddziału ArcelorMittal Poland przekroczy zatem 500 mln zł" - informuje w specjalnym komunikacie rzecznik firmy.

- Poprzez te inwestycje ArcelorMittal Europe potwierdza, że rynki Europy Środkowo-Wschodniej mają dla koncernu strategiczne znaczenie oraz że krakowski oddział stanowi ważny ośrodek produkcji wyrobów płaskich (tj. blachy stalowej) w Polsce. Z zadowoleniem przyjęliśmy także ostatnie deklaracje rządu, które uznają znaczenie przemysłu stalowego dla polskiej gospodarki i jego kluczowy wpływ na inne gałęzie przemysłu - mówi z kolei cytowany w komunikacie Sanjay Samaddar, prezes zarządu ArcelorMittal Poland.

- Naszym celem jest zaspokojenie rosnących potrzeb naszych klientów w tym regionie, stąd decyzja o zwiększeniu zdolności produkcyjnych części przetwórczej krakowskiego oddziału - zapewnia S. Samaddar.

- Informacja o wznowieniu przygotowań do remontu wielkiego pieca w krakowskiej hucie to efekt wspólnych rozmów i wypracowanych rozwiązań. Cieszymy się, że inwestor zdecydował się na dalsze inwestycje w regionie, co z korzyścią wpłynie również na naszą gospodarkę - komentuje decyzję ArcelorMittal Poland wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.

Jak podkreślają przedstawiciele ArcelorMittal, decyzję o inwestycjach poprzedziła "kompleksowa ocena warunków produkcji stali w Europie Środkowo- Wschodniej".

"Szczególną uwagę poświęcono konkurencyjności kosztowej w odniesieniu do cen energii, przepisów środowiskowych oraz prognoz dotyczących rozwoju popytu i podaży stali. Wnioski z tej analizy, uzupełnione o rozmowy przeprowadzone ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, umożliwiły opracowanie strategii inwestycyjnej dla krakowskiego oddziału ArcelorMittal Poland, który jest ważnym ośrodkiem produkcji wyrobów płaskich. Proces decyzyjny objął również rozmowy i wzajemne uzgodnienia ze stroną społeczną - związkami zawodowymi - w zakresie wdrożenia celów zwiększania wydajności, których osiągnięcie jest konieczne dla prowadzenia działalności produkcyjnej w Krakowie w dłuższej perspektywie" - czytamy w wydanym 7 lipca komunikacie.

Miesiąc temu firma przekazała miastu 300 ha ternu zakładu. W zamian otrzymała prawo własności do innych 490 ha, które do tej pory były w jej użytkowaniu wieczystym.

- Wysokie ceny energii elektrycznej i gazu, a co za tym idzie - wysokie koszty produkcji nie pozwalają nam produkować tyle stali, ile byśmy chcieli. W konsekwencji import stali do Polski rośnie - mówił wtedy S. Samaddar.

To właśnie m.in. od decyzji rządu o zniesieniu akcyzy na prąd i uwolnienia cen gazu firma uzależniała remont wielkiego pieca, który może pracować jeszcze tylko do połowy przyszłego roku.

Brak inwestycji skutkowałby z kolei wygaszeniem części surowcowej krakowskiego kombinatu. Jak oceniali związkowcy, spowodowałoby to zwolnienie nawet 7 tysięcy osób.

Czytaj także: