Skoki... polityki

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 31/2015

publikacja 30.07.2015 00:00

Letnie Grand Prix w skokach narciarskich nie odbędzie się. Tymczasem zaplanowane na 2 sierpnia rozgrywki byłyby niewątpliwie sporą atrakcją dla turystów.

 Letnie zawody na Wielkiej Krokwi przegrały w lokalnych przepychankach Letnie zawody na Wielkiej Krokwi przegrały w lokalnych przepychankach
Jan Głąbiński /Foto Gość

Po ogłoszeniu decyzji przez Tatrzański Związek Narciarski o odwołaniu zawodów rozpoczęła się burza medialna. Pojawiły się oświadczenia, wzajemne oskarżenia, a internauci w swoich komentarzach piszą, że górę nad sportem po raz kolejny wzięła polityka. I chyba, niestety, mają rację. Najpierw Wielka Krokiew nie otrzymała od Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) pozwolenia na organizację konkursu. Jak podkreśla Andrzej Kozak, prezes TZN, czas na uzyskanie przez organizatorów certyfikatu minął w połowie lipca. W oficjalnym piśmie informującym o odwołaniu zawodów czytamy, że została ona podyktowana względami bezpieczeństwa i nieodpowiednim stanem technicznym obiektu – rozbiegu i torów najazdowych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.