U duchowych źródeł

mł, bg

|

Gość Krakowski 33/2015

publikacja 13.08.2015 00:00

Dzień po zaprzysiężeniu Andrzej Duda razem z żoną przyjechał do swojego rodzinnego Krakowa.

Powyżej: Prezydent na Wawel przyjechał z potrzeby serca Powyżej: Prezydent na Wawel przyjechał z potrzeby serca
Monika Łącka /Foto Gość

Na Wawelu 7 sierpnia prezydencką parę powitali prof. Jan K. Ostrowski, dyrektor Zamku Królewskiego, i proboszcz katedry ks. Zdzisław Sochacki, a następnie, już w katedrze, metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz oraz bp Jan Szkodoń. Przed wejściem do katedry meldunek Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych złożył dowódca garnizonu Kraków gen. Adam Joks. Wizyta na Wawelu miała charakter prywatny. Prezydent oraz jego małżonka najpierw modlili się przy konfesji św. Stanisława. Następnie przeszli do krypt królewskich, gdzie oddali hołd władcom i wodzom Polski, a także spoczywającej tam prezydenckiej parze – Lechowi i Marii Kaczyńskim, którzy w 2010 r. zginęli w katastrofie smoleńskiej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.