Przed nimi jeszcze wszystko

ks. Ireneusz Okarmus

|

Gość Krakowski 33/2015

publikacja 13.08.2015 00:00

Sport. Rafał Majka jest dziś zawodowym kolarzem światowego formatu. Jednak prawdopodobnie nie osiągałby takich sukcesów, gdyby nie odkrył go kiedyś trener Zbigniew Klęk z „Krakusa” Swoszowice.

 4 sierpnia. Zawodnicy „Krakusa” na kilka minut przed rozpoczęciem treningu z udziałem Rafała Majki 4 sierpnia. Zawodnicy „Krakusa” na kilka minut przed rozpoczęciem treningu z udziałem Rafała Majki
Zdjęcia ks. Ireneusz Okarmus /Foto Gość

Upalny 4 sierpnia, kilka minut przed 11.00. Choć temperatura przekracza 30 st. Celsjusza, młodzi kolarze „Krakusa” gromadzą się w centrum Raciechowic w pobliżu Dobczyc. Za chwilę mają rozpocząć trening.

Między Francją a Hiszpanią

Obecni są prawie wszyscy młodzi zawodnicy i zawodniczki należący do sekcji kolarskiej klubu. Dziś trening dla zawodników z najstarszej grupy będzie nie lada przeżyciem, bo na trasę wyruszy z nimi Rafał Majka. Dla pochodzącego z Zegartowic sportowca to ostatni trening w rodzinnych okolicach podczas kilkunastodniowej przerwy, jaką miał po ukończeniu wyścigu Tour de France.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.