Zapewnienie pielgrzymom przybywającym do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży jedzenia jest jednym z największych wyzwań logistycznych.
W lipcu 2016 roku do Grodu Kraka może przyjechać nawet 2,5 mln osób
Miłosz Kluba /Foto Gość
Skalę wydarzenia obrazuje proste przeliczenie. Gdyby pakiety suchego prowiantu, które pielgrzymi będą odbierali w drodze na Campus Misericordiae, czyli miejsce sobotnio-niedzielnego czuwania i niedzielnej Mszy Posłania, były wydawane co sekundę, w godzinie jeden punkt obsłużyłby 3600 pielgrzymów. 10 punktów pracujących przez 10 godzin wydałoby 360 tys. paczek. – Tymczasem będziemy musieli ich wydać co najmniej pół miliona, a nie możemy przecież robić tego przez 10 godzin – tłumaczy Sabina Michalska, koordynująca Program Żywienia Pielgrzymów ŚDM.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.