Partyzancki rajd

jg

publikacja 12.09.2015 10:17

Rajd, który zaplanowano na sobotę, 18 września, rozpocznie się w Bielance koło Raby Wyżnej.

Partyzancki rajd Pierwszy podhalański partyzant Archiwum Zbigniewa Sikory

O godz. 9. rozpocznie się Msza św. w kościele w Bielance. Nastąpi powitanie przybyłych gości i uczestników rajdu. Później zostaną złożone kwiaty obok obelisku wybudowanego przez żołnierza AK Władysława Szepelaka ps. "Młody".

W programie przewidziano prelekcję Zbigniewa Sikory autora publikacji pt. "Krwawy ślad" na temat działalności kpt. Wojciech Bolesława Duszy ps. "Szarota" i jego oddziału. Zarys działalności Konfederacji Tatrzańskej i Goralenvolku przedstawi Adam Błaszczyk z Gimnazjum w Ludźmierzu.

Ciekawie zapowiada się także rekonstrukcja przysięgi partyzanckiej składanej w Buczniku przez partyzantów "Szaroty" w wykonaniu Podhalańskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznych ZP "Błyskawica".

Z Bielanki uczestnicy rajdu przejdą do symbolicznego grobu, gdzie miała akcja ujęcia "Szaroty". Zostaną tam zapalone znicze pamięci i złożona wiązanka kwiatów. Następny punkt na mapie to stadnina koni gen. Hansa Franka, gdzie zginął chor. Henryk Głowiński, dowódca III Kompanii ZP "Błyskawica" i Jan Osiecki ps. "Bratek".

Z Raby Wyżnej uczestnicy przejdą do Odrowąża Podhalańskiego, gdzie jest symboliczna mogiła kpt. Bolesława Duszy ps. "Szaroty" i jego rodziny. Odbędzie się przy niej apel poległych.

Wojciech Bolesław Dusza urodził się 1 września 1912 roku w Odrowążu Podhalańskim. W okresie międzywojennym uczył się w gimnazjum w Nowym Targu (obecnie I LO im. Seweryna Goszczyńskiego), a na początku lat 30. odbywał zasadniczą służbę wojskową w marynarce wojennej. Dosłużył się w niej stopnia starszego bosmana. Po wyjściu z wojska związał swe życie z żeglugą śródlądową, zamieszkując na stałe w Puławach.

We wrześniu 1939 r. walczył w szeregach Flotylli Pińskiej, a następnie zaangażował się w tworzenie struktur konspiracyjnych ZWZ na terenie Puław. Zagrożony aresztowaniem wiosną 1941 r. wyjechał z Puław na rodzinne Podhale, gdzie nawiązał kontakt z miejscowymi placówkami podziemia. Był organizatorem i dowódcą pierwszego na Podhalu zbrojnego oddziału Armii Krajowej, przyjmując pseudonim "Szarota".

W 1943 r. jego działalność boleśnie odczuli Niemcy i ich kolaboranci. Jednak już jesienią na oddział spadły pierwsze ciosy. Przeprowadzono pacyfikacje w miejscowościach: Biały Dunajec, Bielanka, Bustryk, Ciche, Czarny Dunajec, Czerwienne, Dział, Dzianisz, Koniówka, Ludźmierz, Morawczyna, Nowe Bystre, Podczerwone, Raba Wyżna, Ratułów, Rdzawka, Zakopane, Ząb. Zginęło 96 osób związanych z oddziałem "Szaroty" lub udzielających mu pomocy.