Osobowość w szkole

ks. Jacek Stryczek

|

Gość Krakowski 40/2015

publikacja 01.10.2015 00:00

Katecheta – ksiądz, siostra czy świecki – coraz rzadziej ma możliwości korzystania z autorytetu religii, czyli naturalnego przekonania, że to jest ważne.

Często jest wręcz odwrotnie. Dzieci, instynktownie czując słabe ogniwo (bo matematyka jest ważna, a religia nie całkiem obowiązkowa), wystawiają katechetów „na próbę”. Na dodatek, jak pisałem ostatnio, na lekcje przychodzą różni, również nieprzekonani, a nawet wrogo nastawieni. Wygląda to trochę tak, jakby żeglarz wciąż żeglował przy złej pogodzie. Ile można? Zapewne niejeden katecheta zadaje sobie takie pytanie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.