Matejko odnaleziony w Wiedniu

bg

publikacja 21.10.2015 11:20

Namalowany przez Jana Matejkę portret profesora UJ będzie licytowany w stolicy Austrii. Czy wróci do Krakowa?

Matejko odnaleziony w Wiedniu Losy obrazu Matejki były nieznane od stu lat Dorotheum

W czwartek 22 października wystawi go wiedeński dom aukcyjny Dorotheum. Wykonany przez Matejkę portret prof. Karola Gilewskiego (1832-1871), znanego chirurga, wykładowcy Uniwersytetu Jagiellońskiego, został wyceniony na 100 tys. euro.

Informacja o wystawieniu obrazu pojawiła się 23 września na fejsbukowym profilu Communi Hereditate. Wówczas nie zwróciło to większej uwagi. Obraz jednak obejrzał niedawno na pokazie przedaukcyjnym prof. Stanisław Waltoś, wieloletni dyrektor Muzeum UJ. Uruchomił akcję zmierzającą do zakupu portretu przez którąś z krakowskich instytucji muzealnych.

- Naturalnym miejscem dla tego portretu byłoby Muzeum UJ lub Dom Matejki - Oddział Muzeum Narodowego - mówi Jarosław P. Kazubowski, krakowski historyk sztuki i publicysta.

Nie wiadomo jednak, czy uda się zebrać kwotę niezbędną do zakupu obrazu.

Profesorowie Stanisław Waltoś, Aleksander Skotnicki, Krzysztof Stopka i Franciszek Ziejka starali się o pieniądze m.in. w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, u rektora UJ, prezydenta Krakowa, w bankach. Ministerstwo jednak odmówiło wsparcia.

Obraz Matejki ma bardzo ciekawą historię. - Artysta wykonał ten portret już po śmierci zaprzyjaźnionego z nim uczonego, z fotografii dostarczonej przez wdowę. Przedstawił na nim prof. Gilewskiego z łańcuchem dziekańskim Wydziału Lekarskiego UJ na szyi, przeglądającego podręcznik chirurgii. Ostatnia wzmianka o istnieniu obrazu pochodzi z 1915 roku. Nie wiadomo, co się z nim później działo - opowiada J.P. Kazubowski.

W posiadaniu UJ jest kopia portretu prof. Gilewskiego, wykonana przez znanego malarza Floriana Cynka. W zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie jest z kolei fotografia oryginału portretu, wykonana w krakowskim zakładzie Józefa Sebalda.