Kraków noszę w sercu

bg

publikacja 30.10.2015 14:34

Jerzy Buzek, były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego, odebrał tytuł Honorowego Obywatela Krakowa.

Kraków noszę w sercu Jerzy Buzek otrzymał dyplom Honorowego Obywatela z rąk Jacka Majchrowskiego, prezydenta Krakowa Bogdan Gancarz /Foto Gość

Został 44. Honorowym Obywatelem podwawelskiego grodu. Uroczystość odbyła się w piątek 30 października w sali obrad Rady Miasta Krakowa w Pałacu Wielopolskich.

- Prof. Jerzy Buzek wniósł znaczący wkład w rozwój Krakowa. Był m.in. orędownikiem rozbudowy infrastruktury badawczej i lokalowej Uniwersytetu Jagiellońskiego, w tym budowy Kampusu 600-lecia Odnowienia UJ - powiedział Bogusław Kośmider, przewodniczący RMK.

Laudację na cześć nowego obywatela wygłosił prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. On również wręczył prof. Buzkowi dyplom, potwierdzający nadanie honorów.

- Jestem dumny z tego zaszczytnego wyróżnienia. Kraków noszę bowiem w sercu od dzieciństwa. Po raz pierwszy znalazłem się na krakowskim Rynku Głównym, mając 10 lat. Przyjechałem z wycieczką szkolną. Potem przyjeżdżałem zaś na mecze piłkarskie, które moja ukochana drużyna - Ruch Chorzów - rozgrywała z Cracovią i Wisłą. Współpracowałem z Akademią Górniczo-Hutniczą. Jestem rad, że jako premier mogłem przyczynić się również do rozwoju Uniwersytetu Jagiellońskiego - powiedział prof. Buzek. - Już w 1998 r. Rada Ministrów podjęła bowiem uchwałę o znacznym dofinansowaniu budowy III Kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego, wznoszonego z okazji 600-lecia odnowienia uczelni. Potem ponawialiśmy te dofinansowania. W rezultacie powstał wspaniały kampus.

Nowy Honorowy Obywatel urodził się w 1940 r. Jest z wykształcenia inżynierem chemikiem, absolwentem Politechniki Śląskiej, na której następnie wykładał przez wiele lat. Od 1980 r. był działaczem „Solidarności”, również w podziemiu. W latach 1997-2001 był premierem rządu RP. W latach 2009-2012 był przewodniczącym Parlamentu Europejskiego.

O przyznanie wyróżnienia wnioskowali w kwietniu przedstawiciele Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski oraz rektorzy Uniwersytetu Jagiellońskiego i Akademii Górniczo-Hutniczej.

W środę 8 lipca Rada Miasta Krakowa zdecydowała w głosowaniu o wyróżnieniu prof. Buzka. Głosowanie nie było jednak jednomyślne. Wniosek przeszedł zaledwie dwoma głosami. Za było 21 radnych, zaś przeciw - 19 radnych z PiS.

- Wraz ze wszystkimi koleżankami i kolegami z klubu głosowałem przeciw projektowi tej uchwały. Uważam, że Jerzy Buzek nie jest związany z Krakowem i niewiele dla niego zrobił. Tymczasem w Krakowie i Małopolsce nie brakuje osób zasłużonych dla podwawelskiego grodu, godnych najwyższego krakowskiego wyróżnienia honorowego. Nie powinno się poddawać pod głosowanie kandydatur budzących wątpliwości. Wcześniej powinien być wypracowany konsensus - powiedział Adam Kalita, krakowski radny z PiS.

Argumentem przeciw uhonorowaniu prof. Buzka był m.in. fakt, że w trakcie reformy administracyjnej za czasów jego premierostwa w województwie śląskim znalazła się m.in. historycznie związana z Małopolską Żywiecczyzna.