Jabłko, a nie rogal!

Monika Łącka, Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 46/2015

publikacja 12.11.2015 00:00

Co jedzą dzieci? Kształtowanie nawyków żywieniowych leży po stronie rodziców, a nie szkoły. – Ustawa problemu nie rozwiązuje – mówią zgodnie dyrektorzy małopolskich szkół.

 Na przerwach w szkole w Cichem uczniowie chętnie sięgają po darmowe mleko Na przerwach w szkole w Cichem uczniowie chętnie sięgają po darmowe mleko
Jan Głąbiński /Foto Gość

Dwa miesiące od wejścia w życie rozporządzenia dotyczącego produktów, jakie mogą być używane w szkolnych bufetach i w sklepikach, sprawdziliśmy, jak szkoły poradziły sobie z tym wyzwaniem. Media biły bowiem na alarm, że ajenci zamykają sklepiki, a w stołówkach dzieci nie chcą jeść niesłonych ziemniaków. W rzeczywistości – jak informuje Urząd Miasta Krakowa – zniknęło 21 sklepików. W czerwcu było ich 112, a pod koniec października zostało 91.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.