Zakupiła je w Wielkiej Brytanii i podarowała muzeum Grupa Hoteli WAM.

- Steny były wytwarzane w Wielkiej Brytanii od 1941 r. Miały prostą i niezawodną konstrukcję, dzięki czemu szybko stały się podstawowym wyposażeniem alianckiego wojska. Brytyjczycy dostarczali je sojusznikom, dlatego używali ich również żołnierze Armii Krajowej. Ocenia się, że drogą powietrzną trafiło na teren Polski około 11 tysięcy sztuk tej broni, głównie w najpopularniejszej odmianie Mk II. Właśnie takie pistolety znalazły się na ekspozycji. Warto dodać, że w Krakowie przy ul. Mogilskiej 97 znajdowała się konspiracyjna wytwórnia Stenów. Budowa karabinu sprzyjała tego typu praktykom – można było go rozebrać na niewielkie podzespoły - poinformował Piotr Koziarz, rzecznik prasowy krakowskiego muzeum AK.

Sten posłużył również polskim konstruktorom pracującym dla AK, do stworzenia w 1942 r. pistoletu maszynowego Błyskawica. Replikę Błyskawicy można oglądać wraz ze stenami,  w jednej gablocie na wystawie stałej w Muzeum AK.

- Broń zaprojektowana przez inż. Wacława Zawrotnego i Seweryna Wielaniera, zawdzięcza swą nazwę trzem zygzakom umieszczonym na kolbie. W czasie II wojny światowej w konspiracyjnych wytwórniach broni udało się wyprodukować kilkaset Błyskawic. Do naszych czasów przetrwały pojedyncze egzemplarze. Steny,  niemieckie MP 40 i Błyskawice łączyła prostota wykonania oraz rodzaj stosowanych naboi. Do wszystkich pasowały dziewięciomilimetrowe Parabellum - poinformował P. Koziarz.