Świąteczne prace szły pełną parą

jg

publikacja 24.12.2015 01:57

Najpierw powstała przepiękna szopka wedle specjalnego projektu, potem było ubieranie choinek.

Świąteczne prace szły pełną parą Daniel Ryś od kilku lat bierze udział w pracach mających na celu upiększenie świątyni parafialnej przed świętami Bożego Narodzenia Jan Głąbiński /Foto Gość

- Gdyby ktoś przyspieszył czas, to my już jesteśmy gotowi do świętowania Bożego Narodzenia - mówi z radością wikary ks. Krzysztof Karnas, pracujący w parafii Rzeszotary. Ks. Krzysztof dowodził wieczorem w środę 23 grudnia pracami w kościele parafialnym.  W ich ramach młodzież ubierała dwie duże choinki i kilka mniejszych. 

- Nie mogłoby mnie tu nie być. Rodzicie się śmieją, że dobrze mi to idzie. Najpierw ubieram choinkę w kościele, a potem na spokojnie zabieram się za nią w domu - cieszy się Daniel Ryś, od 8 lat członek parafialnej Służby Liturgicznej Ołtarza. Ale zaraz dodaje, stojąc na ostatnim stopniu drabiny - sięgającej ostatniej gałązki wielkiej choinki, że na Pasterkę przyjdzie nie jako lektor, ale jako strażak. Założy oczywiście mundur. 

Dziełem ks. proboszcza Wiesława Nowaka i projektanta Macieja Kauczyński jest niezwykle piękna szopka w kościele parafialnym  w Rzeszotarach. - Wszystko działa sprawnie, tylko jakoś ten aniołek nie chce kiwać główką, kiedy dziecko wrzuci mu ofiarę - mówi ks. Krzysztof i szybko zabiera się za jego naprawę.  

Elementy świątecznego wystroju są także na zewnątrz kościoła.