O byciu grzesznikiem i pracowaniu na niebo z Mateuszem Ochmanem ze Stacji7, prowadzącym bloga „Bóg, honor & rock’n’roll”, rozmawia Monika Łącka.
– Online można zacząć rozmowę o Bogu, ale trzeba z nią potem wyjść do realu – mówi Mateusz Ochman
Archiwum Mateusza Ochmana
Monika Łącka: Podobno nie wiesz, co znaczy „wyspać się”, bo od snu wolisz aktywność online? W sieci też jesteś ambasadorem ŚDM, Boga i Bożego miłosierdzia?
Mateusz Ochman: Staram się nie dzielić życia na „online” i „real”. Korzystając z internetu, jesteśmy tacy sami jak wtedy, gdy jedziemy autobusem czy idziemy do kina. W internecie jestem więc tym samym Mateuszem Ochmanem co na obiedzie u rodziców. O Bogu tak samo mówię w sieci, jak na żywo.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.