Nic na własną rękę

jg

|

Gość Krakowski 11/2016

publikacja 10.03.2016 00:00

Mieszkańcy wsi, aby zdobyć dotację na remont zabytkowych domów, muszą przejść żmudną drogę związaną z dokumentacją. A i tak nie wszyscy mogą liczyć na dofinansowanie.

Niektóre domy wymagają gruntownego remontu Niektóre domy wymagają gruntownego remontu
Jan Głąbiński /Foto Gość

Dawno zapowiadane spotkanie z mieszkańcami wioski, podczas którego mieli oni zostać poinformowani o dotacjach, jakie można uzyskać na remont zabytkowych domów, w końcu się odbyło. Problem w tym, że zaledwie dzień przed upływem terminu składania dokumentów. Mieszkańcy nie kryli oburzenia, dziwiąc się, jak w ciągu jednego dnia mają skompletować wszystkie druki.
– Wniosek można złożyć później, a szansa na dotację będzie w kolejnym cyklu – odpowiada Michał Jarończyk, sekretarz gminy Czarny Dunajec. W spotkaniu nie uczestniczył wójt gminy Józef Babicz.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.