Pomóż, żeby wyrósł CEDR

Monika Łącka

|

Gość Krakowski 11/2016

publikacja 10.03.2016 00:00

– Jeśli plan uda się zrealizować, to będzie wielki cud, a ludzie zobaczą, jak działa Bóg – mówią zgodnie Agnieszka Górecka i Agnieszka Guzik.


– Tu na razie jest ruina, ale będzie ośrodek na miarę XXI wieku – zapewniają Agnieszka Górecka i Piotr Gajda – Tu na razie jest ruina, ale będzie ośrodek na miarę XXI wieku – zapewniają Agnieszka Górecka i Piotr Gajda
Monika Łącka /Foto Gość

Pierwsza jest panią prezes, druga – panią wiceprezes Fundacji Wspierania Idei Marii Montessori „Ziarnko Maku”. Wspólnie od kilku lat prowadzą też w Krakowie Katolickie Szkoły Montessori. Pierwsza jest dyrektorem szkoły podstawowej, druga – gimnazjum. Teraz chcą zrealizować kolejny pomysł.


– Dzieci, które mają różnego rodzaju trudności rozwojowe, aby zostały zdiagnozowane, a potem uczestniczyły w terapii czy rehabilitacji, muszą jeździć od specjalisty do specjalisty w całym mieście. Marzy nam się, by wszystko to (ze szkołą włącznie) było w jednym miejscu – opowiadają.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.