Zdrajca czy święty?

Gość Krakowski 19/2016

publikacja 05.05.2016 00:00

Prof. Kazimierz Baran z Katedry Powszechnej Historii Państwa i Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego o zatargu króla Bolesława z biskupem krakowskim Stanisławem.

– Nawet przychylny królowi Bolesławowi Gall nie waha się nazwać go osobą nadmiernie ambitną i próżną – mówi prof. Kazimierz Baran. – Nawet przychylny królowi Bolesławowi Gall nie waha się nazwać go osobą nadmiernie ambitną i próżną – mówi prof. Kazimierz Baran.
Miłosz Kluba /Foto Gość

Miłosz Kluba: Według tradycji, wyrok na św. Stanisława, patrona Krakowa, którego wspomnienie obchodzimy 8 maja, wydał w przypływie gniewu, bez procesu, król Bolesław Śmiały. Doszło do zabójstwa biskupa.

Prof. Kazimierz Baran: Niegdyś – dzisiaj już w mniejszym stopniu – lansowano tezę o sądzie sprawowanym nad biskupem przed trybunałem królewskim, a być może i kościelnym, w wyniku którego biskup miał być w regularnym trybie skazany na obcięcie członków za wystąpienie przeciw królowi. Miała to być kara za spisek przeciw panującemu, w jaki uwikłał się biskup.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.