Radny radnemu nie jest wilkiem

publikacja 03.06.2016 14:03

Z okazji święta Krakowa i 25. rocznicy powstania dzielnic w bazylice franciszkanów odprawiona została Msza św. w intencji miasta i wszystkich jego mieszkańców.

Radny radnemu nie jest wilkiem - Jeśli piłujemy pod kimś stołki, nie możemy mienić się chrześcijanami - przypominał ks. inf. Jerzy Bryła Monika Łącka /Foto Gość

5 czerwca w Krakowie obchodzi się rocznicę lokacji miasta na prawie magdeburskim. Z tej okazji co roku w bazylice oo. franciszkanów gromadzą się przedstawiciele władz miasta, radnych, różnych wspólnot i organizacji (m.in. harcerze), a także Straży Miejskiej czy Policji, by wspólnie prosić o błogosławieństwo dla stolicy Małopolski.

Tym razem 5 czerwca wypada w niedzielę, dlatego Msza św., po której w Urzędzie Miasta Krakowa odbyła się też uroczysta sesja RMK, odprawiona została dwa dni wcześniej.

- Rudolf Otto, niemiecki filozof, teolog i religioznawca, zauważył, że Boga można opisać na dwa sposoby - jako mysterium tremendum i mysterium fascinans. W pierwszym przypadku Bóg jest kimś, kto budzi lęk, onieśmiela, a człowiek, widząc świętość Boga, pyta: "Kim jestem wobec Ciebie? Pyłem marnym" - mówił w homilii ks. inf. Jerzy Bryła.

W drugim przypadku człowiek dostrzega w Bogu coś pociągającego, fascynującego, ponieważ jest On niesamowicie dobry i troszczy się o ludzi. - Nasz Bóg jest szczęśliwy sam w sobie i chce się tym szczęściem dzielić z człowiekiem oraz przygotować mu miejsce w wiecznym domu, jeśli tylko odpowie on miłością na Jego miłość. A na czym polega życie w przyjaźni z Bogiem? Przede wszystkim na tym, by chcieć tego samego, co On, i tego samego nie chcieć - podkreślał ks. Bryła, dodając, że takiego myślenia mamy uczyć się cały czas. - Mamy też uczyć się Jego miłości, której w świecie tak bardzo brak, bo człowiek człowiekowi, a poseł posłowi jest wilkiem. Oby w Radzie Miasta Krakowa nie było tak, że radny radnemu jest wilkiem, bo jeśli ktoś piłuje pod drugim stołek, to nie ma prawa mienić się chrześcijaninem - apelował ks. infułat.

Jak również przekonywał, miłości, której wzorem jest miłość Boga, mamy się uczyć zwłaszcza w przypadające dzisiaj święto Najświętszego Serca Pana Jezusa. - Warunkiem prawdziwej miłości są bowiem wzajemne zrozumienie, przebaczenie, gotowość do dialogu, ofiara i rezygnacja z własnych żądań - przypominał ks. Bryła.

Warto dodać, że podczas Mszy św. modlono się też w intencji Światowych Dni Młodzieży oraz pielgrzymów, którzy w lipcu przyjadą do Polski i Krakowa.