Mieszko się ochrzcił!

Bogdan Gancarz

publikacja 05.06.2016 22:23

Podkrakowska wieś przeniosła się w czasie. 5 czerwca na polach szkoły w Kaszowie-Wyźrale obserwowano chrzest księcia Mieszka I.

Mieszko się ochrzcił! Książę Mieszko przestaje być poganinem Bogdan Gancarz /Foto Gość

Festyn szkolny "Na dworze u Jadwigi" rozpoczął się pokazem średniowiecznych tańców z czasów panowania świętej patronki szkoły. Tańczyły dzieci z  zespołu "Dzieci Jadwigi" pod kierunkiem nauczycielki Bożeny Żak.

Dumna ze swojego występu była uczennica II klasy, kilkuletnia tancerka Ala Waszczyszyn z pobliskiej Rącznej. - Występowałam już wielokrotnie. Bardzo mi się to podoba - powiedziała.

Występ obserwowała jej mama Urszula. - Czwórka moich dzieci uczy się w tej szkole. Mieszkamy w okolicy od kilku lat. Festyny szkolne są dla mnie i dla moich dzieci nie tylko okazją do dobrej zabawy, lecz także bliższego poznawania sąsiadów - powiedziała U. Waszczyszyn.

Potem przyszedł czas na przeniesienie się 1050 lat wstecz, za pośrednictwem widowiska "Chrzest Polski" wg scenariusza Aleksandry Klusek, wyreżyserowanego przez Lucynę Kluzik. Scenografię opracowały nauczycielki Małgorzata Molik-Chyla i Dorota Krupa przy współpracy Sylwii Sochy. - Widowisko jest wspólnym przedsięwzięciem rodziców naszych uczniów oraz nauczycieli - powiedziała Stanisława Buczek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 im. św. Jadwigi Królowej w Kaszowie-Wyźrale.

Przedstawienie było bardzo dynamiczne. Błazny grane przez Aldonę Dymek, nauczycielkę, aktorkę znanego teatru parafialnego "Albertus" z Mnikowa, oraz Katarzynę Mroszczak, mamę dwóch uczennic, pląsały po scenie niczym skoczkowie ze średniowiecznych i renesansowych wędrownych grup teatralnych.

Książę Mieszko, grany przez Dariusza Teichmana, mającego syna w III klasie, zachwalał poddanym ważność swojego ślubu z księżniczką czeską Dobrawą oraz chrztu. Wspierał go w tym Kronikarz, grany przez dyrektor Buczek. W Dobrawę wcieliła się Anna Fajto, której dzieci uczą się w oddziale przedszkolnym, biskupem chrzczącym Mieszka był zaś Bartłomiej Buczek, student matematyki. Służki na dworze księcia Mieszka grały:  Kinga Wąsik, mama dwóch uczniów i Danuta Żmuda, mama ucznia.

Rozstrzygnięto również konkurs na strój średniowieczny. Pierwsze miejsce zajęły siostry Anita i Emilia Mroszczak. Emilka miała na sobie złocistą suknię i koronę królowej Jadwigi, zaś Anita - strój damy dworskiej. Drugie miejsce zajęła uczennica Alicja Zaborowska, trzecie zaś - Danuta Żmuda, mama Jakuba, ucznia szkoły.

Na stoiskach sprzedawano książki i ciasta własnego wypieku. Dochód  będzie przeznaczony na rzecz szkoły. Cegiełkami na fundusz szkolny były również miniaturowe średniowieczne kobiece nakrycia głowy oraz tarcze rycerskie. Na festyn przyszło wielu okolicznych mieszkańców.

- Takie festyny, takie widowiska dają uczestnikom okazję do dobrej zabawy oraz poczucie zakorzenienia, zarówno w środowisku lokalnym, jak i w większej wspólnocie - religijnej i narodowej - powiedział ks. Józef Sowa, proboszcz z pobliskiej Dąbrowy Szlacheckiej.

- Co roku w naszej szkole, której patronuje święta Jadwiga Królowa, odbywają się festyny rodzinne. Dzieci występują dla swoich rodziców, dziadków, sąsiadów. Dla nich organizowane są również rozmaite zabawy i gry sportowe. Nasza szkoła bierze również udział w różnych przedsięwzięciach związanych z patronką. Należymy do Rodziny Szkół Jadwiżańskich. Co roku w Krakowie odbywa się spotkanie delegacji szkół noszących imię św. Jadwigi Królowej. Tegoroczne uroczystości rozpoczną się 8 czerwca o godz. 9 w katedrze wawelskiej nowenną i Mszą św. u grobu naszej patronki. O 11.30 dla delegacji szkół jadwiżańskich zostanie z kolei odprawiona Msza św. w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach - poinformowała dyrektor Buczek.

Szkoła św. Jadwigi Królowej jest nietypowa. Część wsi Kaszów, w której się znajduje, wraz z fragmentami kilku miejscowości z terenu sąsiadujących gmin - Liszek i Czernichowa - tworzy przysiółek Wyźrał. Pochodzą z niego uczniowie placówki.

- To położenie na pograniczach wsi, gmin i parafii nadaje tej szkole rzadko spotykany charakter. Jest punktem integrującym uczniów oraz ich rodziców z tych rozmaitych organizmów. Okazją do tej integracji są również organizowane tu festyny - powiedział Paweł Miś, wójt gminy Liszki.