Boże chatynki i mogilskie wzruszenia

Dominika Cicha

publikacja 01.07.2016 00:03

W Nowohuckim Centrum Kultury można podziwiać dwie nowe wystawy fotograficzne. Obie powstały w ramach przygotowań do ŚDM.

Boże chatynki i mogilskie wzruszenia Nad projektem papieskiej wystawy czuwał Adam Gryczyński z NCK Dominika Cicha /Foto Gość

Pierwsza poświęcona jest przydrożnym kapliczkom, figurom i krzyżom, które znajdują się na terenie całej Polski. Sfotografowali je członkowie Krakowskiego Klubu Fotograficznego.

- Przez ostatnie miesiące wszyscy żyjemy Światowymi Dniami Młodzieży. Chcieliśmy stworzyć coś w klimacie wiary i ciepła, dlatego postanowiliśmy pokazać właśnie kapliczki. Na przygotowanie zdjęć mieliśmy tylko dwa tygodnie, ale się udało - mówi Monika Stachnik-Czapla, prezes KKF.

- Kapliczki, figury i krzyże przydrożne są ponad podziałami. Nieważne, czy ktoś jest wierzący czy niewierzący - i tak zwraca na nie uwagę. Kapliczki są przedziwne, czasem piękne, a czasem trochę kiczowate. Mimo to zawsze wzruszają - dodaje.

Wystawę, która zdobi skwer przed NCK, będzie można podziwiać do końca grudnia 2016 r. 30 czerwca otworzył ją Zbigniew Grzyb, dyrektor NCK. - Podczas Festiwalu Młodych w Nowej Hucie stanie jedna z 10 scen. Ci młodzi ludzie, którzy przyjadą do Polski, spotkają się z fenomenem kapliczek. Mam nadzieję, że po zobaczeniu wystawy i kupieniu katalogu zechcą poszukać tych miejsc w okolicach Krakowa i zachwycić się nimi tak, jak zachwycili się autorzy wystawy - mówił.

- Kapliczki, chatynki Boże, figurki dotykają dwóch wielkich przestrzeni, które na co dzień są dostępne dla człowieka - tego, co jest na ziemi, i tego, ku czemu wznoszą się myśli, gdy ludzie przechodzą obok - dodał Stanisław Dziedzic, dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Urzędzie Miasta Krakowa, a także autor wstępu do publikacji towarzyszącej wystawie.

- Każda z krakowskich kapliczek ma często burzliwą historię. Przechodzimy Plantami obok Collegium Olszewskiego i widzimy piękną, rokokową figurę Matki Bożej Łaskawej. Zastanawiamy się, czemu ludzie nazywają ją Matką Boża Wysiedloną. A ona stała kiedyś przy wejściu do cmentarza parafialnego kościoła Mariackiego. Słowem - przy Rynku Głównym. Kiedy Austriacy likwidowali po trzecim rozbiorze cmentarz, usunęli tę figurkę. Została przeniesiona przed kościół kapucynów, a 70 lat temu - na to miejsce, w którym znajduje się dzisiaj - przypomniał.

W uroczystym otwarciu wystawy udział wzięła także Genowefa Zań-Ograbek, która w latach 90. XX wieku prowadziła inwentaryzację kapliczek. - Cieszę się, że doczekały się takiego poziomu uznania i dowartościowania. Dreptałam po tych ścieżkach, docierając do rozmaitych zakątków przydrożnych, przycmentarnych, przydomowych i przykościelnych. Nikt się nie spodziewał, że tych krakowskich kapliczek jest tak bardzo, bardzo dużo. Cieszę się, że mogłam je wszystkie spisać - wspominała.

Druga wystawa składa się ze zdjęć (w większości dotąd niepublikowanych) wykonanych podczas wizyty Jana Pawła II w sanktuarium Krzyża Świętego w Mogile w 1979 r. Fotografie wykonali: Stanisław Gawliński, Kazimierz Kipiel, Tomasz Józef Müller, Andrzej Wróbel i Jan Zych. Nad całym projektem czuwał zaś Adam Gryczyński z NCK.

- Byłem wtedy o 50 kilo młodszy. Nie miałem akredytacji, ale byłem bardzo sprawny fizycznie, więc mi się udało. Robiłem te zdjęcia jak umiałem. Bardziej Duch Święty mną kierował i Anioł Stróż. I kiedy papież na mnie popatrzył, to się nawróciłem. Słowo honoru - wspominał ze wzruszeniem T.J. Müller, jeden z autorów fotografii.

Czwartkowy wernisaż uświetnił występ Chóru Bazyliki oo. Cystersów pod kierunkiem Stanisława Kowalczyka.

Wystawę, która znajduje się w Foto-Galerii NCK, odwiedzać można do 4 września.