Bardzo smaczne targi

jg

publikacja 23.08.2016 10:01

Za nami VII Europejskie Targi Produktów Regionalnych. Obfitowały w wiele ciekawych wydarzeń, które cieszyły się dużym zainteresowaniem publiczności.

Bardzo smaczne targi Na targach nie mogło zabraknąć oscypka Archiwum organizatorów

Tegoroczne targi zainaugurowała konferencja naukowa, podczas której uczestnicy próbowali odpowiedzieć na pytanie "Czy produkty regionalne stanowią narzędzie promocji turystyki?". O "event marketingu" - na straży promocji produktów regionalnych Podhala - opowiedziały Maria Szozda-Kuchta i Dorota Jarząbek. Prof. Stanisław Czachorowski przybliżył uczestnikom tatrzańskie ziele o magicznej (i nie tylko) mocy - arcydzięgiel litwor. Nad fenomenem marki Górolsko Swoboda zastanawiała się Magdalena Ćmiel, natomiast o wypasie kulturowym owiec opowiedziała Jolanta Flach.

Restauracja "Villa Toscana" zaoferowała poczęstunek z włoskich produktów regionalnych, a dodana do degustacji litworówka Anity Bafii, nagrodzona Marką Tatrzańską, nadała serwowanym potrawom szczególny akcent.

Przez 5 dni Europejskich Targów Produktów Regionalnych swoje wyroby prezentowało 90 wystawców z całej Europy. Na stoiskach można było kupić 70 produktów rękodzielniczych i 150 produktów spożywczych. Na Dolnej Równi Krupowej działała również prowadzona przez Rafała Dorociuka i Jacka Trytkę kawiarnia targowa "Commercio", która oferowała m.in. kawę, herbatę.

Swój dzień na targach miał powiat jędrzejowski. Ofertę dydaktyczną zaprezentowała również Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa z Nowego Targu, która zorganizowała piknik edukacyjno-sportowy.

Podobnie, jak w ubiegłych latach, punktem programu, który cieszył się największą popularnością, były pokazy kulinarne. Podczas prezentacji najlepszych podhalańskich restauracji: "Villi Toscana", karczmy "Litworowy Staw", karczmy "Biały Potok" oraz karczmy widokowej "Szymkówka" spróbować można było między innymi włoskiego makaronu, tatara z pstrąga, jagnięciny z grilla, żurku czy gołąbków z kaszą i jagnięciną.

Wydarzeniem specjalnym była prezentacja przeprowadzona na stoisku programu Wyroby Naturalne Polska. Pokaz kulinarny poprowadziła Dominika Wójciak, zwyciężczyni trzeciej edycji programu "Master Chef". Przez cały czas targów na stoisku Wyroby Naturalne Polska można było również zapoznać się z programem, skosztować produktów z certyfikatem WNP oraz zasięgnąć porad technologicznych czy marketingowych u specjalistów w dziedzinie produktów tradycyjnych i regionalnych.

Najbardziej wyczekiwanym przez wystawców momentem był konkurs na najlepszy produkt tegorocznych targów. W kategorii "produkty regionalne pochodzenia zwierzęcego" zwyciężyła Bacówka "U Bucka" za "stary syr". Na drugiej pozycji uplasowała się firma Serfarm za ser "Kaszubski Chłop", natomiast trzecie miejsce przypadło panu Adamowi Kurosowi za bunc podwędzany.

W kategorii "Produkty regionalne pochodzenia roślinnego" zwyciężyła Tłocznia Owoców Pawłowski za pokrzywę zatapianą w soku jabłkowym, drugie miejsce zdobyła firma Sosta za olej z pestek dyni, natomiast trzecie miejsce przypadło firmie Małgosia za chałwę turecką z bakaliami.

W kategorii "Napoje regionalne" zwyciężyła Agencja Handlowa "Rafa" za wino "Szent Tomasz Tokaj Furmint", na drugiej pozycji znalazła się Stacja Winiarska za wino z czarnej porzeczki, trzecie miejsce zajęła firma Commercio za herbatę zieloną liściastą.

W kategorii "Inne produkty regionalne, w szczególności łączące produkty zwierzęce i roślinne" zwyciężyła firma Tradycyjna Chata za krówkę miodową, na drugim miejscu znalazły się Smaki Gościńca za pierogi gryczane, trzecie miejsce przypadło firmie ZPC Flisan za wafle serowo-paprykowe.

Jury pod przewodnictwem Rafała Dorociuka przyznało dwa wyróżnienia - firmie Gawor za kiełbasę piaszczańską oraz firmie Izi za nalewkę ciechocińską z kwiatów czarnego bzu.

Wśród wszystkich stoisk w wiosce festiwalowej największe zainteresowanie wzbudzało stoisko firmy Berda. Laureaci Marki Tatrzańskiej za czarną cuchę podhalańską zbudowali folusz, przy którym odbywały się warsztaty rękodzielnicze oraz pokazy strojów ludowych i sportowych.

Podobnie, jak w ubiegłym roku, w czasie targów na Dolnej Równi Krupowej spotkali się artyści podczas II Kowalskich Spotkań pamięci Jacka Biernacika. Przeprowadzali oni warsztaty i pokazy kowalstwa artystycznego oraz prezentowali swoje wyroby.

Ostatnim akcentem tegorocznej edycji imprezy był Festiwal Oscypka. Rozpoczął się on paradą bacowską, która pod przewodnictwem zespołu Białodunajcanie przeszła Krupówkami do wioski targowej. W paradzie wzięli udział uczestniczący w konkursie na najlepszego oscypka bacowie, przedstawiciele powiatu tatrzańskiego na czele ze starostą Piotrem Bąkiem, delegacja powiatu kartuskiego oraz przedstawiciele małopolskich oddziałów Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.