Kwiatki z siedmiu osób

Gość Krakowski 40/2016

publikacja 29.09.2016 00:00

O sile modlitwy i świetle Ducha Świętego opowiada ks. Bogusław Nagel, opiekun krajowy Apostolatu Modlitwy za Kapłanów „Margaretka”, pracujący w parafii św. Mikołaja w Witanowicach.

Kwiatki z siedmiu osób – Niech 8 października Łagiewniki wypełnią ci, którzy chcą modlić się za kapłanów – zachęca ks. Nagel i dodaje, że podczas ŚDM kosz margaretek dostał sam papież Franciszek Monika Łącka /Foto Gość

Monika Łącka: Ile margaretek ma opiekun krajowy Apostolatu Modlitwy za Kapłanów „Margaretka”?

Ks. Bogusław Nagel: Mam ich 20, a skoro jedną margaretkę tworzy 7 osób, to każdego tygodnia w mojej intencji modli się (do końca mojego życia) aż 140 osób. To armia ludzi, którzy otaczają mnie duchowym murem. Jestem im za to bardzo wdzięczny.

Modlitewna inicjatywa spod znaku polnego kwiatu rośnie w siłę – margaretek przybywa z roku na rok w całej Polsce.

Margaretki przywędrowały do Polski dzięki pielgrzymom medjugorskim, którzy zakładali je znajomym kapłanom, proboszczom, wikariuszom. Pierwsze margaretki były rysowane ręcznie, a nawet wyszywane, dlatego tym, którzy od dawna propagują tę formę modlitwy i rozprowadzają margaretkowe blankiety, należą się słowa uznania. Gdy w 2007 r. zacząłem pracę w parafii w Makowie Podhalańskim, parafianie poprosili mnie o prowadzenie spotkań formacyjnych dla osób modlących się w margaretkach. Dziś margaretek przybywa, bo ludzie widzą, że ta inicjatywa ma sens i daje owoce.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.