Księgi pamięci narodowej

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

publikacja 19.12.2016 16:24

W Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie zaprezentowano dziś kolejne tomy zakonserwowanych rękopiśmiennych ksiąg kościelnych.

Księgi pamięci narodowej Odnowione księgi cą cennym źródłem do poznania działalności biskupów krakowskich Grzegorza Kozakiewicz

- Dziękuję za podjęcie ogromnego trudu konserwacji rękopisów wykonanej z miłością. W tych księgach jest bowiem zawarta pamięć narodowa - stwierdził kard. Stanisław Dziwisz.

- Konserwacji poddano 55 tomów rękopiśmiennych akt czynności biskupów krakowskich oraz kancelarii biskupiej. Pochodzą w większości z XVI i XVII wieku. Liczący ponad 600 tomów zbiór z lat 1466-1797 to podstawowe źródło do poznania funkcjonowania kurii oraz sądu biskupiego - powiedział ks. prof. Jacek Urban, dyrektor Archiwum Kurii Metropolitalnej.

Sprawy w aktach czynności biskupich spisywano w porządku chronologicznym. - Były to wydarzenia istotne dla funkcjonowania diecezji: nominacje wikariusza generalnego i oficjała, nominacje dziekanów, proboszczów, wikariuszy; erekcje nowych parafii; pozwolenia na budowę kościołów czy kaplic; przyjęcie rezygnacji, decyzje o translokacji księży; nominacje rektora seminarium i przełożonych; przyjmowanie kleryków do seminarium; listy święconych; aprobaty do słuchania spowiedzi; upoważnienie do głoszenia Słowa Bożego; cenzura ksiąg duchownych; określanie porządku wizytacji biskupich; ogłaszanie suspens na duchownych błądzących; udzielanie dyspens; informacje o zwołaniu, przebiegu i decyzjach Synodu Diecezjalnego; także te sprawy sądowe, kościelne, które rozpatrywane były bezpośrednio przez biskupa a nie przez oficjała - wyjaśnił ks. prof. Urban.

Do tej pory zakonserwowano ok. 400 tomów staropolskich akt kurialnych. Ich konserwacja była prowadzona od 6 lat pod kierunkiem Ewy Pietrzak. - Podczas konserwacji księgi nie były demontowane na poszczególne elementy. Naprawialiśmy karty, oczyszczaliśmy je, uzupełnialiśmy ubytki. Tych kart nie było zaś mało, gdyż jedna z ksiąg zawiera ich aż 2 i pół tysiąca! - powiedziała Ewa Pietrzak.

Konserwacji dokonano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.