Dama stała się własnością narodu

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

publikacja 29.12.2016 16:27

Za ponad 100 mln euro państwo odkupiło od księcia Adama Karola Czartoryskiego prawa własności zbiorów krakowskiego Muzeum Książąt Czartoryskich. Umowę zakupu podpisano dziś na Zamku Królewskim w Warszawie.

Dama stała się własnością narodu "Dama z gronostajem" Leonarda da Vinci jest perłą zbiorów Czartoryskich Grzegorz Kozakiewicz

- Wynegocjowana cena stanowi jedynie ułamek wartości kolekcji. - poinformował prof. Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Zapowiedział również przekazanie zbiorów oraz nieruchomości muzealnych do Muzeum Narodowego w Krakowie oraz dokończenie remontu głównej siedziby Muzeum Książąt Czartoryskich.

Minister podpisał umowę wraz z ks. Czartoryskim oraz księciem Janem Lubomirskim-Lanckorońskim, nowym prezesem Zarządu Fundacji Xiążąt Czartoryskich w  Krakowie, która od 1991 r. jest właścicielem zbiorów. Należą do nich m.in. dwa arcydzieła - "Dama z gronostajem" Leonarda da Vinci oraz "Pejzaż z miłosiernym Samarytaninem" Rembrandta.

- Od 1991 r. z sukcesem starałem się zaprezentować na świecie "Damę z gronostajem", w ten sposób promując polską sztukę i zachęcając ludzi na całym świecie do tego, aby odwiedzili resztę kolekcji i resztę zbiorów w Polsce. Właściwie to podążam śladami moich przodków - powiedział, według relacji PAP, ks. Czartoryski podczas uroczystości.

Muzeum Czartoryskich jest najstarszą placówką muzealną w Polsce. Założyła je w 1801 r. w Puławach księżna Izabela z Flemingów Czartoryska. W 1876 r. książę Władysław Czartoryski zdecydował o przeniesieniu zbiorów do Krakowa. Znalazły się m.in. w przebudowanych kamienicach u zbiegu ulic Pijarskiej i św. Jana. W 1950 r. placówka stała się oddziałem Muzeum Narodowego w Krakowie. W 1991 r. książę Adam Karol Czartoryski-Bourbon odzyskał prawo własności zbiorów. Powołał Fundację Xiążąt Czartoryskich, która jest ich właścicielem. Muzeum do chwili obecnej znajduje się pod pieczą Muzeum Narodowego w Krakowie. Sprawuje ją na podstawie umowy depozytowej z 2005 r. Obecnie będzie to czyniło w imieniu państwa.

Zbiory Czartoryskich są bardzo bogate. Znajduje się w nich ok. 80 tys. obiektów muzealnych, m.in. dzieł sztuki zachodnioeuropejskiej i pamiątek po polskich monarchach, wodzach i wieszczach. Warte są ok. 5 mld zł. Do tego dochodzi jeszcze ok. 240 tys. rękopisów, książek i czasopism ze zbiorów Biblioteki Czartoryskich. Są wśród nich m.in. rękopisy unii polsko-litewskiej, ugody hadziackiej, Hołdu Pruskiego, Tek Naruszewicza, listów Chopina, Mickiewicza, Norwida i Słowackiego.

Ponieważ od 2010 r. trwa remont krakowskiej głównej siedziby Muzeum Książąt Czartoryskich, jego zbiory są na razie eksponowane w różnych miejscach kraju. Do stycznia można je oglądać m.in. w Zamku Królewskim w podkrakowskich Niepołomicach.

- Wystawa ma charakter podobny do tej, jaka była w Puławach, gdy na początku XIX w. swój zbiór pamiątek narodowych, zaczątek kolekcji Muzeum Czartoryskich, tworzyła księżna Izabela z Flemingów Czartoryska - poinformował kustosz Janusz Wałek, kurator ekspozycji "Przeszłość Przyszłości. Czartoryscy Narodowi".

Wystawa unaocznia romantyczny charakter zbiorów z czasów księżnej Izabeli, gdzie rozmaitym dziełom sztuki towarzyszyły pamiątki po sławnych ludziach.

- Stąd, prócz cennych obrazów o tematyce religijnej i świeckiej, wyrobów rzemiosła artystycznego, m.in. okazałych srebrnych tarczy renesansowych, są tu również relikwie Abelarda i Heloizy, średniowiecznej pary symbolizującej dozgonną miłość, czapka, w której cesarz Napoleon przekraczał Berezynę, kryształowa manierka XVI-wiecznego króla Francji Franciszka I, filiżanka, z której przed bitwą pod Wiedniem pił kawę wielki wezyr Kara Mustafa - wyliczał J. Wałek.

Nie zabrakło także polskich pamiątek historycznych: portretów Mikołaja Kopernika, króla Stefana Batorego, króla Zygmunta III, hetmana Stanisława Żółkiewskiego, szabel Tadeusza Kościuszki, księcia Józefa Poniatowskiego i gen. Karola Kniaziewicza, buławy któregoś z książąt Wiśniowieckich, buzdyganu księcia Jana Sapiehy, karacenowych XVII-wiecznych zbroi husarskich, m.in. po hetmanie Mikołaju Sieniawskim, eksponowanych obok portretów króla Jana III Sobieskiego i podkomorzego Zbigniewa Zbierzchowskiego, który w 1683 r. w bitwie pod Wiedniem prowadził próbny atak husarii.

Pokazano również cenne obrazy religijne, wśród nich dobrze wyeksponowane "Zwiastowanie" z 1517 r. - Ten piękny obraz wyszedł spod pędzla krakowskiego malarza o imieniu Jerzy. Znajdował się w ołtarzu wawelskiego kościoła św. Michała. Został w 1802 r. wydobyty przez ks. Izabelę Czartoryską z jego ruin - powiedział J. Wałek.

Zaprezentowano także m.in. "Chrystusa na majestacie" pędzla XIV-wiecznego malarza włoskiego Mariotta di Nardo i "Św. Katarzynę" Kulmbacha z 1512 r. oraz sceny z życia i męki Chrystusa, uchodzące za ołtarzyk króla Zygmunta Augusta.

Wśród obrazów o tematyce świeckiej warto wspomnieć m.in. "Brutusa i Porcję" z 1500 r. pędzla malarza z Werony i "Judytę z głową Holofernesa" Andrei Mantegni.

O twórcach zbiorów Czartoryskich przypominają zaś m.in. namalowany w 1790 r. w Londynie portret księżnej Izabeli Czartoryskiej, popiersie księcia Władysława Czartoryskiego i szkic konia do obrazu "Bitwa pod Grunwaldem", dedykowany przez Jana Matejkę księciu Władysławowi Czartoryskiemu.