Został scenicznym następcą Karola Wojtyły. Swoje kreacje aktorskie realizował m.in. na deskach teatrów krakowskich: Rapsodycznego, Słowackiego, Starego i STU. Wprowadzony przez niego ton poetyckiej wzniosłości pozwala patrzeć optymistycznie na przyszłość teatru polskiego.
▲ Tadeusz Malak (po prawej) był czynny artystycznie do końca życia. Zdążył przygotować jeszcze do egzaminu swoich studentów z PWST. 6 grudnia ub. r. wraz z aktorem Andrzejem Kozakiem (po lewej) wziął udział w prezentacji albumu Barbary Biel o krakowskich spektaklach Teatru Telewizji.
Grzegorz Kozakiewicz
Tadeusz Malak zmarł 26 stycznia, w 84. roku życia. – Był przede wszystkim mistrzem słowa. Porzucił karierę wielkopolskiego ekonomisty i w 1957 r. przyjechał do Krakowa, by związać się z Teatrem Rapsodycznym Mieczysława Kotlarczyka. W teatrze tym, gdzie w czasie wojny działał Karol Wojtyła, priorytetem było właśnie słowo – mówi Dariusz Domański, krakowski publicysta teatralny.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.