Szczerski: Unia nie może działać w próżni aksjologicznej

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

publikacja 25.02.2017 17:41

W łagiewnickiej auli św. Jana Pawła II zaprezentowano dziś nową książkę prof. Krzysztofa Szczerskiego, poświęconą diagnozie kryzysu europejskiego i polskim receptom na wyjście z niego.

Szczerski: Unia nie może działać w próżni aksjologicznej Prof. Szczerski w swojej książce stawia diagnozy kryzysu integracji europejskiej, a jednocześnie daje recepty, jak z niego wyjść Bogdan Gancarz /Foto Gość

Autor łączy teorię z praktyką. Jest z jednej strony uczonym politologiem, wykładowcą Uniwersytetu Jagiellońskiego, z drugiej zaś czynnym politykiem, ministrem w Kancelarii Prezydenta, odpowiedzialnym za sprawy zagraniczne. W swojej książce "Utopia europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy", wydanej przez Białego Kruka, stawia diagnozy i daje recepty. - Jedność europejska leży także w polskim interesie i dlatego trzeba z największą uwagą rozważać, jak ją realnie zachować - uważa prof. Szczerski.

Sądzi przy tym, że główną przyczyną kryzysu struktur europejskich jest oderwanie się biurokratycznej elity od korzeni integracji europejskiej. - Trzeba wyraźnie stwierdzić, że Unia Europejska cierpi dzisiaj na wszelkie negatywne przypadłości politycznej utopii zrodzonej z arogancji. Osiągnięcie takiego stanu przez UE jest zjawiskiem o tyle zastanawiającym, że sam proces u swoich początków nie był utopijny. Napędem integracji Europy po II wojnie światowej był pragmatyzm połączony z ideowością i głęboką duchowością - sądzi prof. Szczerski

Uważa również, że o trudnym problemie przyszłości integracji europejskiej trzeba dyskutować dogłębnie, a nie tylko na podstawie krótkich wywiadów i tweetów. Celowi sformułowania wyraźnego polskiego stanowiska politycznego w tej kwestii ma służyć jego książka.

- Wyrażone przeze mnie poglądy uznaję za pomocne i dla Unii, i dla Polski w procesie naprawy. Pokazywanie polskich poglądów na naprawę procesu integracji europejskich jest bardzo ważne. Polskie społeczeństwo reprezentuje z jednej strony miłość do własnego państwa i narodu, z drugiej przywiązanie do jedności europejskiej. To się pokazuje często w Europie jako rzeczy przeciwstawne. Tymczasem Polacy mówią: chcemy żyć jednocześnie we własnym państwie i być w Europie. Takie podejście może być początkiem odzyskania zaufania do procesu integracji europejskiej - mówi minister Kancelarii Prezydenta RP.

Według Szczerskiego, jego książka jest zarysem koncepcji, do której powinno się przekonywać naszych partnerów europejskich, rozpoczynając od własnego regionu.

- Jeśli potrafimy w regionie skutecznie przekazać naszą myśl, to jest większa szansa na jej promieniowanie do innych partnerów. Kryzys integracji europejskiej jest zaś widoczny. Każdy kryzys daje jednak szansę na naprawę. Ważne jest przy tym przedstawienie racjonalnej koncepcji wyjścia z tej kryzysowej, trudnej sytuacji. Jeżeli Polska taką spójną koncepcję przedstawi, siła naszych argumentów będzie większa. Konieczna jest m.in. zmiana między władzami Unii Europejskiej a jej państwami członkowskim. Chodzi m.in. o przywrócenie demokracji w Europie. Europę demokratyczna tworzą bowiem państwa. Koniecznie jest również odbiurokratyzowanie struktur unijnych. Integracja europejska u swoich początków oznaczała więcej wolności, teraz zaś kojarzy się najczęściej z zakazami. Europa powinna pozostać zaś siłą, która nie zakazuje, lecz daje więcej możliwości - uważa minister.

Nie chodzi tylko o zmiany techniczne, lecz także o refleksję duchową, refleksję na temat tożsamości.

- Duże znaczenie ma europejska myśl patrona auli, w której odbywa się prezentacja. Św. Jan Paweł II, dostrzegając sens integracji europejskiej, wskazywał równocześnie, że europejskie instytucje wspólnotowe nie mogą działać w próżni aksjologicznej, bo stają się wówczas narzędziami największego zniewolenia. Nauczanie papieża w sprawach europejskich wziąłem więc pod baczną uwagę, pisząc moją książkę - stwierdził prof. Szczerski.