Nowych członków Kościoła przyjęły głośne oklaski zgromadzonych w świątyni.

W wygłoszonej homilii abp Marek Jędraszewski podkreślał, że słowa anioła do niewiast o tym, że Chrystus zmartwychwstał, radykalnie zmieniły świat.

Wskazał, że są dwa typy reakcji na tę wiadomość - radość widoczna u apostołów i niewiast, ale także strach, który zagościł w sercach strażników. - Gdzie jest radość, tam jest też gotowość, by się nią dzielić. Gdzie jest lęk i strach, tam jest ucieczka w kłamstwo - zauważył, wskazując, że strażnicy stali się odtąd sługami nieprawdy, głoszącymi, że ciało Chrystusa wykradli Jego uczniowie.

Hierarcha stwierdził, że w noc zbawienia do obrazu stworzenia świata z nicości przez Boga doszedł jeszcze jeden fragment. - Człowiek stworzony na Boży obraz i podobieństwo otrzymał jeszcze jedno szczególne podobieństwo, do którego został powołany. To podobieństwo do zmartwychwstałego Chrystusa, bowiem człowiek też ma zmartwychwstać - mówił.

- Dzięki temu, że Chrystus zmartwychwstał, mamy do czynienia z nowym człowiekiem w nowym Adamie. Z chrześcijaninem wszczepionym w Chrystusa - w Jego śmierć i zmartwychwstanie - nauczał.

Zachęcił do tego, by dostrzec, że nowy człowiek nie żyje już dla grzechu, ale dla Boga. - I stąd w tej Nocy Paschalnej tak wielka radość całego Kościoła. Bo mamy dla Boga w Trójcy Świętej Jedynego rodzą się nowi chrześcijanie, którzy w imię Trójcy Przenajświętszej otrzymują chrzest - wyjaśnił.

- Chcemy na nowo związać się z Chrystusem i to jest naszą wielką radością, a jednocześnie wysławianiem Boga, który w odniesieniu do każdej i każdego z nas uczynił tak wielkie rzeczy - zakończył abp Jędraszewski.

Po Mszy św. odbyła się procesja rezurekcyjna wokół Katedry na Wawelu, po której metropolita krakowski złożył obecnym życzenia Bożej mocy, radości, pokoju i nadziei.

- Chrześcijanin to człowiek radości. To człowiek niosący pokój. To człowiek nadziei. Bądźcie wszyscy świadkami zmartwychwstałego Pana! - powiedział.