Z Bogiem po zmroku

Paulina Smoroń

publikacja 20.05.2017 09:15

Noc z piątku 19 maja na sobotę 20 maja upłynęła w Kalwarii Zebrzydowskiej pod znakiem modlitwy. Zgromadzona tam młodzież do białego rana wielbiła zmartwychwstałego Jezusa.

Z Bogiem po zmroku Młodzi modlili się przez całą noc Paulina Smoroń /Foto Gość

Na tegoroczną Kalwaryjską Noc Uwielbienia przyjechało ponad 200 młodych osób z różnych stron diecezji, by wspólnie dawać świadectwo swojej wiary. Wśród nich nie zabrakło osób związanych z Ruchem Światło-Życie i Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży.

Wszyscy razem dziękowali Bogu za dar św. Brata Alberta i ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela Ruchu Światło-Życie. Stąd też wzięło się hasło szóstego spotkania młodych w Kalwarii Zebrzydowskiej - "Z Bratem i Ojcem".

- To jest szczególna noc, kiedy każdy może spotkać zmartwychwstałego Chrystusa, który przychodzi mimo drzwi zamkniętych. Młodzi przyjeżdżają tu, by doświadczyć Jego niepojętej miłości, której poszukują w dzisiejszym świecie - wyjaśniła Marcelina, koordynatorka uwielbienia.

Już na samym początku spotkania konferencję wygłosił ks. Krzysztof Dębski, związany z Ruchem Światło-Życie, który opowiadał młodym o ewangelizacji i działaniu Ducha Świętego. - Tylko ten, kto ma w sobie Ewangelię może przekazywać ją innym. Ona sprawia, że człowiek bezdomny idzie do drugiego biedaka i prowadzi go tam, gdzie znalazł pokarm, który im obu daje szansę na przeżycie. Bez Boga z naszymi grzechami jesteśmy bezbronni i nieraz duchowo bezdomni - zauważył duszpasterz.

Tłumaczył też, że żyjemy w świecie skażonym przez zło i choć nieraz dobrowolnie wybieramy grzech, to Pan Bóg ma dla nas plan zbawienia. Nieraz stawia na naszej drodze trudności, jednak wszystkie kryzysy sprawiają, że dzięki nim stajemy się dojrzalsi.

Kolejnym punktem piątkowego czuwania była Eucharystia, której przewodniczył ks. Michał Leśniak, moderator diecezjalny Służby Liturgicznej i Ruchu Światło-Życie.

Spotkanie w Kalwarii dla młodych było ważnym przeżyciem, ponieważ właśnie w tę noc chcieli spotkać zmartwychwstałego Jezusa. Dla wielu dobrą okazją do tego był sakrament pokuty, dla innych modlitwa uwielbienia czy też nocna Droga Światła na Dróżkach. - Wiele osób w modlitwie nocą czuje się swobodniej. Ona pozwala bardziej się skupić na rozmowie z Bogiem i lepiej przeżyć to, co się tu dzieje - tłumaczyła Karolina z Krakowa.

O odpowiednią modlitewną atmosferę zadbał zespół "Spotkanie", który tworzą przyjaciele związani z różnymi grupami duszpasterskimi i chórem ŚDM Kraków 2016.