Warto poczuć się rodziną!

Monika Łącka Monika Łącka

publikacja 27.05.2017 22:47

Świętowanie swego 25-lecia parafia Matki Bożej Różańcowej na Piaskach Nowych rozpoczęła od pikniku "Jesteśmy rodziną", na który zaproszeni zostali wszyscy jej mieszkańcy. Dzień zakończył się koncertem Moniki Kuszyńskiej.

Warto poczuć się rodziną! Monika Kuszyńska nie tylko zaczarowała publiczność głosem i tekstami piosenek, ale też wzruszyła ich swoimi przemyśleniami nad życiem. Monika Łącka /Foto Gość

Kto z zaproszenia skorzystał, zdecydowanie nie żałował, a sobotnie popołudnie spędził w fantastycznej atmosferze. Atrakcji nie brakowało zwłaszcza dla najmłodszych parafian, którzy wraz ze swymi rodzicami przyszli lub przyjechali w wózkach.

Z myślą o nich przygotowano zajęcia plastyczne, malowanie twarzy, pasjonujące pokazy chemiczne oraz dmuchane zjeżdżalnie, do których ustawiały się wielkie kolejki dzieciaków.

- Na Piaskach Nowych mieszkamy dopiero dwa lata. Nigdy i nigdzie wcześniej nie spotkaliśmy się z taką inicjatywą parafii. Naszym zdaniem - rewelacja, zwłaszcza, że to wszystko jest za darmo. Dzieci są w siódmym niebie, bo z "dmuchańców" mogą korzystać bez końca - mówiła Agnieszka, mama dwójki maluchów.

- Czasem mówimy naszym znajomym mieszkającym w innych parafiach, ile ciekawych pomysłów ma nasz proboszcz. Wielu z nich nie dowierza, że aż tyle rzeczy się u nas dzieje. Teraz musimy opowiedzieć też o pikniku, niech namawiają swoich proboszczów do takiej aktywności, bo to świetny sposób na przyciągnięcie do kościoła, czyli do Pana Boga, całych rodzin - wtórowała jej Ania, która na festyn przyszła z mężem i synem. Cieszyła się też, że w sobotę mogła odpocząć od gotowania obiadu, bo i o namiocie z grillem ktoś pomyślał, by nikt nie był głodny.

- Hasło pikniku także jest trafione w dziesiątkę, bo na co dzień mijamy się w drodze do sklepów, pracy, kościoła, ale nie wiele ze sobą rozmawiamy. A przecież parafia powinna być jak jedna wielka rodzina, która łączy Pan Bóg, więc dziś mamy okazję, żeby sobie o tym przypomnieć i spędzić kilka godzin razem, poznając się lepiej - zauważył z kolei pan Jan.

Cały czas w dobry i uduchowiony nastrój wprawiała wszystkich grana na żywo muzyka. Najpierw zaprezentowały się dzieci z Domu Kultury "Piaskownica" oraz Ewelina Jurczak z zespołem.

Później odbył się pokaz capoeiry, a następnie na scenę weszły dwa zespoły znane z tego, że swym śpiewem uświetniają niedzielne Msze św. Pierwszy to "Piaskowe Perełki", czyli dzieci śpiewające zawsze o 11.30, a drugi zespół, "Cantate Rosarie", pomaga modlić się o 19.30.

Po godz. 18 rozpoczął się natomiast koncert w wykonaniu ewangelizacyjnego zespołu "Matula", a gwiazdą wieczoru była Monika Kuszyńska.

Artystka nie tylko zaczarowała publiczność głosem i tekstami piosenek, ale też wzruszyła piaskowych parafian swoimi przemyśleniami na temat życia i tego, co daje nam Bóg. Jak przekonywała, warto każdego dnia znaleźć choć jedną dobrą rzecz, jaka nas spotkała. Wtedy nagle okaże się, że tego dobra jest dużo i że zwycięża ono zło.

Tłumaczyła też, że wszystko ma swój sens, nawet, jeśli tego początkowo nie rozumiemy. Nawet wypadek, w którym uczestniczyła kilka lat temu, zaowocował tym, że Monika Kuszyńska spotkała na swej drodze ludzi będących dla niej aniołami.

Podczas koncertu piosenkarka wykonała zarówno swoje największe przeboje (w tym słynny "Maj"), jak i utwory mniej znane, a na bis podzieliła się ze słuchaczami najnowszą, nienagraną jeszcze piosenką, którą dedykuje swojemu trzymiesięcznemu synkowi oraz wszystkim mamom.

Co więcej, piknik w swym założeniu nie miał być tylko dobrą zabawą, ale miał mieć też wymiar charytatywny, dlatego wśród jego uczestników przechadzali się wolontariusze w żółtych koszulkach.

Do puszek zbierali datki na rzecz 10-letniego Wojtka, który dwa lata temu na skutek nieszczęśliwego wypadku doznał wstrząsu anafilaktycznego. Jego serce na kilka chwil przestało bić a chłopiec zapadł w śpiączkę. Przez pewien czas przebywał on najpierw w szpitalu, a potem w klinice "Budzik", a teraz jest już w domu i… dalej śpi.

Jego koledzy, koleżanki i nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 27 cały czas czekają na to, aż Wojtek do nich wróci. By tak się stało, konieczna jest trudna i specjalistyczna rehabilitacja oraz nieustanny szturm do nieba…

To jeszcze nie wszystko. Ci, którzy wrzucali pieniądze do puszek, brali udział w losowaniu cennych nagród - zaczynając od paczek pełnych słodyczy, a kończąc na pakietach rodzinnych do Term Bukovina oraz do krakowskiego Parku Wodnego.

Nagrodą główną był z kolei voucher o wartości 1000 zł, ufundowany przez parafę Matki Bożej Różańcowej i upoważniający do zniżki na dowolną pielgrzymkę współorganizowaną przez parafię.

Jak zapowiada ks. proboszcz Ireneusz Okarmus, w związku z ćwierćwieczem parafii, która została erygowana 29 czerwca 1992 r., pod koniec czerwca zostanie odprawiona dziękczynna Msza św.

Z kolei w sierpniu, w Pieszej Pielgrzymce Krakowskiej na Jasną Górę pójdzie też grupa z Piasków Nowych, a przez cały rok będą się odbywać kolejne jubileuszowe uroczystości i pielgrzymki. Ze sceny padła też obietnica, że za rok zostanie zorganizowany drugi rodzinny piknik "Jesteśmy rodziną".

Tegoroczny został zorganizowany przez parafię we współpracy z Domem Kultury "Piaskownica" (filia domu kultury w Podgórzu) oraz Szkołę Podstawową nr 27.