Jezus, który przemienia ciało i duszę

Paulina Smoroń

publikacja 16.06.2017 10:43

Jest w każdym roku taki wieczór, w którym Małopolska Arena Lekkoatletyczna ze sportem ma niewiele wspólnego. Mowa o uroczystości Bożego Ciała, która to miejsce przemienia w centrum ewangelizacji i uwielbienia.

Jezus, który przemienia ciało i duszę Uczestnicy "Solnego Uwielbienia" dziękowali za ubiegłoroczne Światowe Dni Młodzieży Paulina Smoroń /Foto Gość

Wierni już po raz 4. spotkali się w Wieliczce na "Solnym Uwielbieniu", czyli na największym tego dnia koncercie w Małopolsce. Boga razem z nimi swoim śpiewem wychwalali znani artyści, a wśród nich raper Arkadio, Krzysztof Iwaneczko, zespół PDF czy kwartet smyczkowy Bonjour. Nie mogło zabraknąć także chóru "Solnego Uwielbienia".

- Jestem pewien, że ludzi przyciągają tutaj dobre słowo, genialna muzyka i uwielbienie. Każdy z nas tego potrzebuje i choć dzisiaj wychodzimy z Jezusem na ulice, to najważniejsze, by mieć Go w sercu - przekonywał Arkadio, który na "Solnym Uwielbieniu" wystąpił już po raz trzeci.

Gościem specjalnym wydarzenia był Krzysztof Ziemiec, dziennikarz, który opowiadał o cudzie uzdrowienia, jakiego doświadczył. Prawie 10 lat temu przebywał w ciężkim stanie w szpitalu. Tam ktoś doradził mu, że jedynym lekiem, który może pomóc, jest woda z Lourdes. Tak też się stało.

Swoje świadectwo wygłosiła również Aneta ze wspólnoty Galilea, której Bóg okazał miłosierdzie, uzdrawiając ją z choroby. Rok po poważnej operacji serca zaczęła boleć ją noga. Okazało się, że był to mięsak złośliwy kości. - Wtedy tak naprawdę padłam na kolana i zaczęłam wołać do Pana Boga, żeby przyszedł i mnie uzdrowił. Modliła się nawet moja rodzina, która była daleko od Niego. To był czas, w którym Go odkryłam - wspominała. Kiedy otrzymała kolejne wyniki badań, lekarze stwierdzili, że nowotworu już nie ma. - Dziś jestem zdrowa i wiem, że Pan Bóg daje o wiele więcej niż Go prosimy. Chciałam, żeby uzdrowił moje ciało, a On uzdrowił moją duszę - przekonywała.

Najważniejszym punktem czwartkowego spotkania była natomiast adoracja Najświętszego Sakramentu. W modlitewną atmosferę wiernych wprowadzili członkowie wspólnoty Galilea.

- Są tu dziś osoby już ukształtowane duchowo, które przeżywają ten koncert bardzo głęboko, ale obok nich mogą być też ci, którzy nie wierzą. Mam nadzieję, że ten czas w jakiejś mierze odmieni ich życie - mówiła Anna Dziedzic, prowadząca chór "Solnego Uwielbienia".

Trzy poprzednie edycje koncertu były duchowym przygotowaniem do ŚDM Kraków 2016. Tym razem uczestnicy mogli za to wydarzenie podziękować. - Boże błogosławieństwo obfituje dzisiaj jeszcze bardziej! Trwamy w dziękczynieniu za Światowe Dni Młodzieży, na które przyjechało tak wiele młodych osób z całego świata, by razem z nami zamanifestować swoją wiarę - wyjaśnił o. Mariusz Tabor OFM, pomysłodawca koncertu.