Chodzi o zapewnienie wsparcia osobom, które otrzymały po amputacji nogi protezę. - Chcemy, żeby nasi podopieczni chodzili jak najlepiej, wykorzystując 100 proc. możliwości swojej protezy. Początek nauki chodu zaczyna się od rozbudzania zaufania do protezy - tłumaczy Jasiek Mela, prezes fundacji.

Jak dodaje, potrzeba zorganizowania obozu zrodziła się z faktu, że po uzyskaniu protezy pacjent nie jest objęty jakimkolwiek wsparciem podczas nauki chodzenia, a otrzymuje jedynie podstawowe informacje.

To właśnie ma zmienić WalkCamp. I to nie tylko w sali ćwiczeń, ale także w terenie - uczestnicy bowiem będą się uczyć, jak chodzić np. po krzywym chodniku czy ubitej drodze. Wszystko, by doskonalić naukę prawidłowego chodu po amputacji kończyny dolnej na poziomie uda. Co ważne, dwóch fizjoterapeutów, którzy będą prowadzić szkolenie, także porusza się z pomocą protezy udowej.

Weronika Guzdek, dyrektor fundacji i koordynator ds. pomocy, podkreśla, że pacjenci, którzy zaczynają chodzić na protezie, mocno się asekurują, co prowadzi do wielu trudności zdrowotnych w postaci skrzywień kręgosłupa czy nierównomiernego rozwoju mięśni. - Często w złych nawykach trwają przez wiele lat. Praca z fizjoterapeutą pokazuje, jak można chodzić lepiej i pewniej - zapewnia.

Każdy z uczestników wyjedzie z obozu także z indywidualnie dostosowaną listą zaleceń, aby mógł doskonalić to, czego nauczył się w jego trakcie i skutecznie pokonywać nieprawidłowe nawyki. - Na pewno poprawi to jakość życia tych osób i wzmocni ich pewność siebie - ocenia J. Mela.

Obóz odbędzie się od 22 do 25 czerwca w Myślenicach. Całościowy koszt projektu to 30 tys. zł. Wesprzeć jego organizację można na stronie: www.walkcamp.pl.