Odnowią franciszkańskie krużganki

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

publikacja 09.08.2017 11:40

Rozpoczął się gruntowny remont średniowiecznych krużganków krakowskiego klasztoru franciszkanów. Potrwa do końca 2019 roku.

Odnowią franciszkańskie krużganki Odnowienia wymagają m.in. średniowieczne malowidła ścienne "Stygmatyzacja św. Franciszka" i "Tłocznia mistyczna" (po lewej) w zachodnim skrzydle krużganków Bogdan Gancarz /Foto Gość

Budowa czteroskrzydłowych krużganków została zakończona w pierwszej połowie XV w. Znalazły się tu z czasem m.in. cenne galerie portretów biskupów krakowskich (najstarsze namalowano na ścianach, młodsze na deskach), średniowieczne malowidła religijne, wśród których znalazło się także przedstawienie Chrystusa w "Tłoczni mistycznej", ołtarze oraz liczne epitafia upamiętniające wybitne postacie życia religijnego i świeckiego. Obecnie zachowały się jedynie 3 skrzydła krużganków, gdyż północne zostało zamienione na kaplicę Matki Bożej Bolesnej. Po remoncie staną się w całości dostępne dla pielgrzymów i turystów. Będą tu również organizowane koncerty i wystawy.

- W pierwszym etapie odbywa się renowacja okien witrażowych, ołtarzy i epitafiów biskupów krakowskich oraz posadzki. Wykonywane są prace badawcze, które będą wpływały na dalsze decyzje renowacyjne - powiedział o. Piotr Bielenin, gwardian klasztoru franciszkanów.

- Obecny wygląd krużganków jest efektem gruntownej renowacji przeprowadzonej m.in. przez architekta Jana Sasa-Zubrzyckiego w latach 1905-1911, w czasach, gdy gwardianem klasztoru był o. Alojzy Karwacki. Wykonano wówczas m.in. nową posadzkę - dodała Halina Rojkowska-Tasak z Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków.

Obecna porfirowa posadzka jest jednak w bardzo kiepskim stanie i zostanie wymieniona na nową, również z porfiru. - Powinny jednak zostać zachowane tzw. świadki, fragmenty dawnej nawierzchni - uważa dr Jan Janczykowski, małopolski konserwator zabytków.

Szczególnej uwagi będzie wymagała konserwacja średniowiecznych malowideł ściennych w zachodnim skrzydle krużganków. Zawilgocenie dolnych partii ścian spowodowało m.in. zniszczenia części malowidła "Tłocznia mistyczna".

- Renowacja jest możliwa m.in. dzięki temu, że znalazła się wśród projektów kluczowych Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Koszty oszacowaliśmy wstępnie na 2,8 mln zł, 85 proc. z nich dofinansowałby SKOZK - poinformował o. Łukasz Brachaczek, nadzorujący prace remontowe z ramienia klasztoru.