I to miejsce wybrał Pan

Monika Łącka Monika Łącka

publikacja 20.08.2017 19:33

Podczas IV Ogólnopolskiej Pielgrzymki Czcicieli Bożego Miłosierdzia, odbywającej się w 15. rocznicę konsekracji bazyliki w Łagiewnikach i zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu, Mszy św. w przewodniczył abp Marek Jędraszewski.

I to miejsce wybrał Pan Wśród czcicieli Bożego Miłosierdzia obecnych na Mszy św. było dużo rodzin z małymi dziećmi Łukasz Kaczyński /Foto Gość

W swej homilii, nawiązując do odczytanej Ewangelii zauważył, że do ludów pogańskich, które zgodnie z wyrokami Bożej Opatrzności zbliżyły się do Chrystusa, należy także od ponad 1050 lat Polska.

- Kiedy Mieszko I w 966 r. przyjmował chrzest, tworzył się naród polski od samego początku chrześcijański, tzw. związany z krzyżem Chrystusa. To dzieło ewangelizacji polskiego narodu już trwa wiele pokoleń i każdy na nowo odkrywa, że w nikim innym nie ma zbawienia, tylko w Jezusie, przed którym zginają kolana wszystkie narody - mówił metropolita dodając, że gdy minęło 900 lat wiary chrześcijańskiej w polskim narodzie, Helena Kowalska, czyli przyszła św. Faustyna, zaczęła pisać swój „Dzienniczek”, będący zapisem wszystkiego, co jej, a poprzez nią także nam i całemu światu, chciał przekazać Miłosierny Pan.

Z kolei 15 lat temu Jan Paweł II konsekrując bazylikę Bożego Miłosierdzia i zawierzając świat Bożemu Miłosierdziu w kazaniu nawiązał do słów króla Salomona, poświęcającego świątynię. Król pytał bowiem z niedowierzaniem, czy naprawdę Bóg zamieszka na ziemi, a 17 sierpnia 2002 r. papież wyjaśniał, że Bóg jest Panem wszystkich wieków, czasów i miejsc, wszystko bowiem co stworzone, do Niego należy.

- Bóg co jakiś czas wybierał też miejsca, w których w sposób niezwykły objawiał swoją miłość, co sprawiało, że właśnie do tych miejsc zdążali ludzie z odległych nieraz krajów świata. I to miejsce Bóg zechciał wybrać właśnie po to, aby stąd mogła na cały świat rozprzestrzenić się iskra Bożego miłosierdzia. To był jego zamysł, który nas z jednej strony onieśmiela, a z drugiej strony każe nam zrozumieć jak każdy i każda z nas właśnie tu musi zdążać, aby miłosierdzia Bożego dostąpić. A dostąpiwszy go tutaj ma stać się apostołem tego miłosierdzia wszędzie tam, gdzie żyje - podkreślał arcybiskup.

Jego zdaniem to jeszcze nie wszystko, ponieważ Boże miłosierdzie rozgrywa się zawsze tam, gdzie ludzie otwarci są na Ducha Prawdy i to właśnie na tego Ducha powinniśmy się otwierać. Tylko On może nam bowiem odsłonić całą rzeczywistość krzyża Jezusa, który jest wyrazem najbardziej przejmującego nachylenia się nieba nad ziemią i nachylenia się miłosiernego Boga nad naszą grzeszną codziennością.

Po Eucharystii zgromadzeni w bazylice odmówili akt zawierzenia pielgrzymów i świata Bożemu Miłosierdziu. Wiele osób zapewniało także, że ten akt odmawia w zaciszu swego domu i serca codziennie lub co najmniej raz w tygodniu, w niedzielę.

- Równie często staram się przyjeżdżać do Łagiewnik. Mieszkam w Nowej Hucie, więc trochę drogi mam, ale przecież ludzie pielgrzymują na krańce świata do różnych sanktuariów, a ja z racji wieku tak daleko już nie pojadę. Nie jest to jednak problem bo nigdzie na świecie nie ma drugiego takiego miejsca, jakim są Łagiewniki. I dziś jestem tu z potrzeby serca - opowiadała pani Janina.

Całej homilii abp. Marka Jędraszewskiego można posłuchać tutaj: