W Szlachetnej Paczce i Akademii Przyszłości wolontariusze to prawdziwi superbohaterowie, nazywani SuperW. Chcą nie tylko pomagać, ale też rozwijać się i zmieniać świat na lepsze.

Dlatego właśnie wolontariusze Szlachetnej Paczki docierają do ubogich rodzin, by sprawdzić, jaka pomoc będzie dla nich najmądrzejsza. Wchodzą do świata biedy, czyli tam, gdzie inni nie chcą, albo boją się wejść. Z kolei wolontariusze Akademii Przyszłości przez cały rok spotykają się z dziećmi, które mają trudności w szkole i pomagają im pokonywać swoje słabości.

Dzięki pracy SuperW w ubiegłorocznej edycji Szlachetnej Paczki w całej Polsce pomoc otrzymało blisko 19 tys. rodzin i ponad 2 tys. dzieci należących do Akademii Przyszłości.

- Nie spodziewałam się, że wolontariat może tyle dać. Dowiadujemy się, jak rozmawiać z drugim człowiekiem i jak szukać płaszczyzny do tego, by mu pomóc. To możliwości rozwoju, które trudno znaleźć gdzieś indziej - mówi Karolina, wolontariuszka Szlachetnej Paczki.

Obie ogólnopolskie akcje charytatywne organizowane są przez Stowarzyszenie "Wiosna". Ich pomysłodawcą jest ks. Jacek Stryczek, który uważa, że mądra pomoc zmienia ludzi na lepsze.

Aby zostać wolontariuszem Szlachetnej Paczki lub Akademii Przyszłości wystarczy wypełnić formularz na stronie: www.superw.pl. Rekrutacja trwa do września. Poszukiwane są osoby aktywne i odpowiedzialne, które chcą się angażować społecznie - wiek nie ma znaczenia.

- Szukamy nie tylko studentów i osób, które mogą się u nas rozwinąć i zdobyć nowe kompetencje cenione na rynku pracy, ale jesteśmy otwarci też na ludzi doświadczonych, którzy czują, że praca zawodowa nie zaspokaja wszystkich ich potrzeb związanych z wpływem na otoczenie - tłumaczy Joanna Sadzik, dyrektor Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości.