"Wesele" po krakowsku

ps

publikacja 02.09.2017 12:33

Młoda para, orszak weselny w tradycyjnych strojach, a wokół urokliwe Stare Miasto - to jedynie namiastka finału tegorocznego Narodowego Czytania.

"Wesele" po krakowsku Fragmenty "Wesela" w sobotę czytali znani krakowscy artyści, ludzie świata nauki i kultury oraz przedstawiciele samorządu Paulina Smoroń /Foto Gość

Bohaterzy dramatu Stanisława Wyspiańskiego w sobotę 2 września "wyszli" ze stron książki wprost na krakowskie ulice. Na samym początku para młoda złożyła wieńce w kaplicy Matki Boskiej w bazylice Mariackiej i udała się do miejsca, w którym Wyspiański pisał swoje największe dzieło.

Chwilę później weselny korowód szedł już w stronę Sukiennic. Tam, w sali Muzeum Narodowego, znani krakowscy artyści, ludzie świata nauki i kultury oraz przedstawiciele samorządu odczytali fragmenty aktu I.

Na początku o okolicznościach powstania "Wesela" opowiadał Stanisław Dziedzic, historyk literatury i dyrektor Biblioteki Kraków. Didaskalia odczytał natomiast Marek Mikos, dyrektor Starego Teatru.

Podczas czytania nie mogło zabraknąć kluczowych postaci dramatu. Byli m.in.: Ksiądz, w którego w tej części wydarzenia wcielił się ks. Dariusz Raś, proboszcz bazyliki Mariackiej, Rachela zagrana przez Annę Polony oraz Państwo Młodzi, czyli Ewa Wachowicz i Andrzej Betlej.

- To nie jest tylko czytanie tego dzieła. Ono tutaj naprawdę ożyło, a ja nawet nie sądziłam, że w tę sobotę pójdę na wesele - mówiła Katarzyna z Rzeszowa, turystka.

Z Sukiennic "weselnicy" przenieśli się na pl. Szczepański, gdzie trwa dalsze świętowanie. W programie m.in. czytanie utworu w reż. Krzysztofa Galosa, akt II w reż. Adama Sroki, a także fragmenty aktu III opracowane przez Jarosława Tochowicza.

Wieczorem z kolei wydarzenie przeniesie się na dużą scenę Starego Teatru, gdzie odbędzie się koncert zespołu Sokół Orkestar. Będzie można tam usłyszeć m.in. utwory Marka Grechuty.