Kobiety, które szły pod górę

Miłosz Kluba

|

Gość Krakowski 43/2017

publikacja 26.10.2017 00:00

Są takie książki o wspinaniu, w których z kronikarską dokładnością odnotowane są przejścia, drogi, obozy, ściany i szczyty. Książka Mariusza Sepioły jest inna.

▲	Jedną z bohaterek  książki jest Ewa Panejko- -Pankiewicz, przez przyjaciół nazywana Maleństwem. ▲ Jedną z bohaterek książki jest Ewa Panejko- -Pankiewicz, przez przyjaciół nazywana Maleństwem.
archiwum prywatne Ewy Panejko-Pankiewicz

Może łatwiej byłoby spisać osiągnięcia bohaterek książki linearnie. W końcu wiele z nich się przeplatało. Dlatego w kolejnych rozdziałach pierwszej części książki (każdy jest poświęcony innej bohaterce) jak refren powraca sytuacja z 1975 roku.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.