Ołtarz przy Mogile Pamięci

mk

publikacja 31.05.2018 17:50

Wierni z Glisnego z Najświętszym Sakramentem przeszli m.in. przez cmentarz, gdzie modlili się za poległych polskich żołnierzy oraz zmarłych mieszkańców.

Ołtarz przy Mogile Pamięci Przy Mogile Pamięci usytuowany był drugi z ołtarzy, przy których zatrzymywała się procesja Bożego Ciała w Glisnem Miłosz Kluba /Foto Gość

W uroczystościach - oprócz rektora kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa ks. Andrzeja Sawulskiego SCJ - wzięli udział ks. infułat Jakub Gil i ks. prałat Jan Franczak, obaj pochodzący z Glisnego.

Mogiła Pamięci, przy której po raz pierwszy ustawiono procesyjny ołtarz, to miejsce, gdzie złożona jest m.in. ziemia z miejsc walk żołnierzy polskich, ale także ziemia z grobów mieszkańców Glisnego pochowanych na innych cmentarzach (przede wszystkim w Mszanie Dolnej). Powstała ona w 1995 roku z inicjatywy ks. Józefa Karpierza, ówczesnego duszpasterza.

Niedawno Mogiła zyskała nową formę - ustawiono ołtarz polowy, a nad nim zbudowano rzeźbione zadaszenie. Całość zaprojektował i wykonał mieszkaniec Glisnego - Ryszard Karpierz.

- Pracy przy budowie było sporo i trwała ona do marca. Wykonana została także ubita, szeroka droga prowadząca do niej od bramy cmentarnej oraz częściowa melioracja. Został również zrobiony nasyp z murkiem oporowym, dzięki któremu przed Mogiłą jest więcej miejsca dla ludzi, którzy będą się tutaj gromadzić z racji pogrzebów czy innych uroczystości - wylicza ks. Andrzej Sawulski.

Mogiła ma także oświetlenie solarne, dzięki któremu jest widoczna po zmroku.

Ołtarz przy Mogile Pamięci   Kard. Stanisław Dziwisz poświęcił Mogiłę Pamięci 22 maja Archiwum rektoratu w Glisnem

- Jestem wdzięczny wszystkim za zaangażowanie, a zwłaszcza Ryśkowi, który doglądał szczegółów, doradzał, a przede wszystkim tryskał humorem w czasie pracy - mówi ks. Sawulski. - Można powiedzieć, że to nasz miejscowy Witkiewicz - dodaje.

Sercanin przypomina też, że dzieła pogratulował twórcy kard. Stanisław Dziwisz, który 22 maja odwiedził Glisne i pobłogosławił nową Mogiłę Pamięci. - To była miła niespodzianka, ponieważ ksiądz kardynał przyjechał do tutejszego rektoratu nieoficjalnie, w gronie znajomych księży - opowiada ks. Andrzej Sawulski.

Pamiątką po wizycie emerytowanego metropolity krakowskiego jest jego podpis, złożony na jednej ze ścian Mogiły Pamięci.