Trawnik w miejscu synagogi

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 30/2018

publikacja 26.07.2018 00:00

Stanowili niegdyś połowę mieszkańców miasta. Byli kupcami, rzemieślnikami, przedsiębiorcami. Teraz ich śladami będzie można chodzić, korzystając z książeczki – przewodnika.

▼	Zburzoną w 1973 r. bożnicę upamiętnia tablica. ▼ Zburzoną w 1973 r. bożnicę upamiętnia tablica.
zdjęcia Bogdan Gancarz /Foto Gość

Pozostałości po społeczności żydowskiej Chrzanowa jest niemało. Można je spotkać w prawie każdym punkcie centrum. – Nic w tym dziwnego. W okresie międzywojennym 8-tysięczna społeczność żydowska stanowiła ok. połowy całej ludności miasta. Jej przedstawiciele mieli znaczny udział m.in. w życiu gospodarczym. W większości zostali zgładzeni w czasie II wojny światowej przez Niemców. – Gdybyśmy poszperali w księgach wieczystych, przekonalibyśmy się, że większość budynków była związana w jakiś sposób z żydowskimi mieszkańcami miasta – albo byli ich właścicielami, albo mieli tutaj liczne sklepiki i warsztaty. Za przykład może służyć choćby rynek, gdzie ponad 100 większych lub mniejszych sklepów było w rękach żydowskich – mówi Marek Szymaszkiewicz, chrzanowski muzealnik, współautor przewodnika „Chrzanów śladami historii. Podróż po miejscach pamięci kultury żydowskiej”, wydanego niedawno staraniem chrzanowskiego Urzędu Miejskiego i miejscowego muzeum.

Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.