Pół wieku z ciupagami

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 32/2018

publikacja 09.08.2018 00:00

Chcąc poznać śpiew albo taniec Greków, Bułgarów czy Hiszpanów, wcale nie trzeba odwiedzać ich krajów. Wystarczy przyjechać do Zakopanego, gdzie na ulicach, a nawet na szczytach Kasprowego czy Gubałówki, radują się górale z całego świata.

W tradycji imprezy jest występ zespołów  w miejscu, skąd widać tatrzańskie granie, m.in. na Gubałówce czy na Kasprowym Wierchu. W tradycji imprezy jest występ zespołów w miejscu, skąd widać tatrzańskie granie, m.in. na Gubałówce czy na Kasprowym Wierchu.
Jan Głąbiński /Foto Gość

Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich, zwany kiedyś Jesienią Tatrzańską, to kilkanaście wspaniałych dni, podczas których w Zakopanem można spotkać górali niemal z całego świata. Chętnie dzielą się z mieszkańcami miasta i rzeszą turystów swoją kulturą, tańcem i śpiewem. Przed nami 50. edycja festiwalu. Do tej pory na scenie MFFZG gościło już 514 zespołów z 60 krajów oraz 204 polskie grupy. – Pamiętam bardzo dobrze zespół z Tybetu, jego przedstawiciele chcieli podpisać umowę partnerską z Zakopanem. Kobiety z tego zespołu miały niespotykanej wielkości korale – wspomina Joanna Staszak, dyrektor jubileuszowego festiwalu. Wśród gości festiwalowych w 2013 r. był prezydent Bronisław Komorowski z żoną. Od dłuższego czasu impreza odbywa się pod patronatem honorowym kolejnych pierwszych dam. Jubileuszową edycję patronatem objął także prezydent Andrzej Duda. Tegoroczny festiwal potrwa od 16 do 26 sierpnia, a najważniejsze wydarzenia będą się odbywać w namiocie na Górnej Równi Krupowej.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.