Kwiatki na pięciolinii

Łukasz Kaczyński

|

Gość Krakowski 34/2018

publikacja 23.08.2018 00:00

Wiele kapel po kilkunastu latach działalności często kończy karierę. Franciszkańska grupa z Krakowa jest wyjątkowa.

Muzycy co roku zapewniają oprawę franciszkańskiej żywej szopce. Muzycy co roku zapewniają oprawę franciszkańskiej żywej szopce.
Łukasz Kaczyński /Foto Gość

Historia zespołu trwa nieprzerwanie już 50 lat, a wszystko zaczęło się w Wyższym Seminarium Duchownym Franciszkanów w Łodzi w 1968 roku. – Ówczesny przełożony łódzkiego klasztoru zdecydował, że nazwa będzie nawiązywać do „kwiatków św. Franciszka” i stąd z włoskiego Fioretti – wspomina br. Wojciech Bürger, obecny wokalista zespołu. Do Krakowa śpiewający franciszkanie przenieśli się rok później.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.