Ojczyzna to Boży dar

Joanna Folfasińska /Archidiecezja Krakowska, bg

publikacja 08.09.2018 08:36

W sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej wierni modlili się w intencji Ojczyzny. Był to duchowy element centralnych obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Ojczyzna to Boży dar Po Mszy św. za Ojczyznę na placu przed bazyliką kalwaryjską odbyło się Wielkie Patriotyczne Śpiewanie Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska

- Wyrastamy z chrześcijańskiej wiary. Ona uczy nas kochać Boga i drugiego człowieka jak siebie samego. Ona uczy nas kochać Ojczyznę - mówił 7 września wieczorem metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, który przewodniczył Mszy św.

Słowo powitania skierował do wiernych kustosz sanktuarium - o. Konrad Cholewa OFM. Zauważył, że drogi do niepodległości przybierały różnorakie formy: zbrojnego czynu, działań politycznych i działalności artystycznej. Przypomniał o roli Kościoła, który dawał Polakom nadzieję i siłę.

W homilii arcybiskup zwrócił uwagę na etymologię słowa "ojczyzna". Wyraz pochodzi od rzeczownika "ojciec" i nawiązuje do ojcowizny, majątku, który jest dziedziczony po ojcu. Jednocześnie, jest on rodzaju żeńskiego.

- Ojczyzna to Boży dar, dar Ojca, a także Matka, która daje życie, siły, rodzi i karmi - powiedział metropolita.

Nawiązał do pierwszej pielgrzymki papieża do Polski i słów, które Jan Paweł II wypowiedział na krakowskich Błoniach 10 czerwca 1979 roku. Dotyczyły one połączenia tradycji narodowej z Ewangelią i kulturą chrześcijańską, które stworzyło podstawę polskiej tożsamości.

Odwołał się również do książki "Pamięć i tożsamość", w której papież definiował patriotyzm jako postawę, szanującą prawa innych narodów do miłości ich ojczyzny, wyraźnie odcinając się od nacjonalizmu.

- Między patriotyzmem, a nacjonalizmem istnieje zasadnicza różnica. My, jako jedno z bogactw naszej chrześcijańskiej wiary, uważamy obowiązek i jednocześnie szczególny przywilej kochania własnej Ojczyzny, patriotyzmu, który nas wszystkich dźwiga - stwierdził abp. Jędraszewski

Wspomniał także o germanizacyjnych i rusyfikacyjnych próbach odebrana przez zaborców duszy polskiej.

- Ocaleliśmy jako naród dzięki Kościołowi, który w każdym z zaborów uczył miłości do Ojczyzny. Siły do walki o wolną Polskę dzieci uczyły się w już w domach rodzinnych, widząc klęczące matki, które później niejednokrotnie błogosławiły swoje idące na wojnę dzieci - powiedział hierarcha.

Za wciąż aktualne odpowiedzi na pytania, czym dzisiaj jest patriotyzm i co buduje poczucie duchowej suwerenności, metropolita krakowski uznał słowa Jana Pawła II ze wspomnianej już homilii na krakowskich Błoniach 10 czerwca 1979 roku.

"Musicie być mocni, drodzy bracia i siostry, mocą tej wiary, nadziei i miłości świadomej, dojrzałej, odpowiedzialnej, która pomaga nam podejmować ów wielki dialog z człowiekiem i światem na naszym etapie dziejów - dialog z człowiekiem i światem, zakorzeniony w dialogu z Bogiem samym: z Ojcem przez Syna w Duchu Świętym - dialog zbawienia" - powiedział wówczas m.in. papież.

Po Mszy św. na placu przed bazyliką odbyło się kilkugodzinne Wielkie Patriotyczne Śpiewanie z udziałem metropolity, na które ojcowie bernardyni zaprosili licznie przybyłych mieszkańców Kalwarii Zebrzydowskiej, młodzież, dzieci, pielgrzymów.