Naszym celem jest życie wieczne

mł, jf /archidiecezja krakowska

publikacja 01.11.2018 20:48

W uroczystość Wszystkich Świętych Mszy św. oraz procesji żałobnej wokół kaplicy cmentarza Rakowickiego przewodniczył abp Marek Jędraszewski.

Naszym celem jest życie wieczne Chrześcijańska nadzieja powinna nieść w sobie przekonanie, że każdy z nas zdąża do domu Ojca - mówił arcybiskup Joanna Adamik /archidiecezja krakowska

W homilii metropolita zacytował dwa głosy, które na długo ukształtowały europejskie myślenie o człowieku i jego roli, przyczyniając się do rozprzestrzenienia tego, co Jan Paweł II nazwał "cywilizacją śmierci". Jeden z nich definiuje człowieka jako jednostkę, która zmierza do śmierci, czyniąc z końca ziemskiego życia ostateczny cel wszystkich zmagań i wysiłków. Drugi - w duchu ateistycznego egzystencjalizmu - mówi, że absurdem jest ludzkie życie i śmierć.

Jak zauważył ksiądz arcybiskup, na przekór tej pogańskiej wizji człowieka obecnej we współczesnej kulturze, chrześcijaństwo wpatrzone jest w zmartwychwstałego Chrystusa, który zwyciężył śmierć, grzech i szatana. - W dzisiejszą uroczystość Wszystkich Świętych pragniemy naszą wiarą i nadzieją objąć ten wielki cud Bożego miłosierdzia, wysłużonego na krzyżu przez Jezusa Chrystusa, który sprawia, że ciągle wzrasta liczba tych, którzy pełni radości i uniesienia wysławiają Najwyższego - mówił arcybiskup, dodając, że każdy, kto pokłada nadzieję w Chrystusie, uświęca się na Jego wzór.

- Pokładać nadzieję w Chrystusie, otwierać się dzięki wierze na Jego zbawcze słowo zawarte w Ewangelii i iść przez całe życie, będąc przenikniętym nadzieją, że przyjdzie czas, gdy staniemy twarzą w twarz przed samym Bogiem, a On pochyli się nad nami, dostrzegając nasze wysiłki, by do końca pozostać wiernym Ewangelii i otworzy bramy życia wiecznego także dla nas. To jest nasza chrześcijańska nadzieja - mówił metropolita.

Ta chrześcijańska nadzieja powinna nieść w sobie przekonanie, że każdy z nas zdąża do domu Ojca. Życie człowieka nie kończy się bowiem w momencie śmierci i nie może być nazwane absurdem, ponieważ jego celem jest życie wieczne. Co więcej, Chrystus zostawia swoim wiernym osiem błogosławieństw, które pokazują, o co należy się starać, aby ziemskie pielgrzymowanie zmierzało w kierunku wieczności.

Po Eucharystii odbyła się też procesja żałobna wokół kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego.