Powyborczy krajobraz na Podhalu

Jan Głąbiński

publikacja 05.11.2018 09:00

Druga tura wyborów na Podhalu przyniosła zdecydowane zmiany. Będzie nowy burmistrz Rabki, nowi wójtowie Czarnego Dunajca i Kościeliska.

Powyborczy krajobraz na Podhalu Nowym wójtem gminy Czarny Dunajec został 30-letni adwokat Marcin Ratułowski Materiały prasowe

Wyborcy na Podhalu postawili na całkowite zmiany w samorządzie. Po 16 latach niepodzielnych rządów Józef Babicz ustępuje miejsca nowemu wójtowi gminy Czarny Dunajec. Został nim 30-letni adwokat Marcin Ratułowski, który zdobył 4507 głosów, zaś J. Babicz - 2365.

Nowego wójta będzie miała też gmina Kościelisko, która sąsiaduje z gminą Czarny Dunajec. W fotelu włodarza zasiądzie Roman Krupa. Dostał 58 proc. głosów.

Ciekawe rozdanie polityczne przyniosła druga tura wyborów w Rabce-Zdroju. Po pierwszej turze z walki o reelekcję wypadła wieloletnia burmistrz Ewa Przybyło. Na polu bitwy pozostali Rafał Hajdyła i Leszek Świder. Wyborcy mandat do rządzenia powierzyli temu drugiemu. L. Świder uzyskał 4023 głosy, kontrkandydat miał ich 2943. L. Świder jest licealnym nauczycielem, ma doświadczenie w pracy w samorządzie. Był radnym powiatowym. Nowi wójtowie też są obyci z lokalną polityką. Byli radnymi gminnymi.

Nie zmieni się natomiast wójt Zawoi. Na drugą kadencję pozostanie Marcin Pająk. Na uwagę zasługuje także zmiana w Mszanie Dolnej. Tam burmistrzem została kobieta. Anna Pękała była wcześniej komendantem tamtejszego komisariatu policji. Kilka lat temu pisaliśmy o niej na łamach "Gościa Krakowskiego", gdyż była jedyną kobietą w Małopolsce zajmującą stanowisko komendanta.