Wybitny artysta, wielki mąż stanu

Monika Łącka Monika Łącka

publikacja 13.11.2018 08:45

Z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości Balet "Cracovia Danza" przygotował widowisko o Ignacym Paderewskim.

Wybitny artysta, wielki mąż stanu Druga część spektaklu, w której dominują dwa kolory: biel i czerń, przypomina o 123 latach, w czasie których Polska była w niewoli Monika Łącka /Foto Gość

Jak przekonują artyści, na czele z Romaną Agnel, dyrektor baletu i reżyser spektaklu "Paderewski. Fantazja i legenda", w zglobalizowanym świecie tym, co wyróżnia nas od innych ludzi, są kultura i sztuka. To one są największym orężem w zdobywaniu i utrwalaniu niepodległości. Doskonale wiedział o tym Ignacy Paderewski, który o wolność Polski postanowił walczyć także na salonach świata.

Spektakl przypomina więc Paderewskiego nie tylko jako doskonałego pianistę i kompozytora, ale przede wszystkim jako męża stanu, który mocno wpłynął na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Co ciekawe, widzowie poznają go już w dzieciństwie, gdy psocił wraz ze swoją siostrą, Antosią. Później, gdy stał się już gwiazdą estrad, obserwujemy, jak droga była mu ojczyzna, o los której mocno się martwił.

- Przedstawienie zostało oparte na niepublikowanych listach Ignacego Paderewskiego do Heleny Górskiej, jego drugiej żony. "Pal te listy Helenko" - pisał Paderewski. Na szczęście Helenka ich nie spaliła. Listy (aż 307), które były w posiadaniu mieszkającej w USA rodziny sekretarza Ignacego Paderewskiego, zostały podarowane Instytutowi Muzykologii UJ i są przechowywane w skarbcu Biblioteki Jagiellońskiej - opowiada R. Agnel. To one stały się dla niej inspiracją do powstania widowiska.

Ciekawostką jest, że Paderewski, będąc na salonach świata, o Polskę walczył otoczony pięknymi i mądrymi kobietami, które bardzo wpłynęły na różne jego decyzje i odegrały w życiu artysty ważną rolę. Nie bez powodu mawiał więc, że to kobiety stoją za sukcesem mężczyzn, bowiem wiedzą, co zrobić, by ich kariery lepiej się rozwijały.

Warto dodać, że rytm akcji spektaklu nadaje grana na żywo muzyka w wykonaniu Adama Wodnickiego, uznanego za najlepszego interpretatora muzyki Paderewskiego. Współpraca baletu z pianistą, który od lat 80. XX w. mieszka w USA, pomogła też w symbolicznym zwróceniu uwagi na dwa kraje, w których Paderewski żył i działał.

Premiera spektaklu, która odbyła się 12 listopada w Centrum Kongresowym ICE, wpisała się w oficjalne krakowskie obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w ramach programu "Wyzwolona_1918".