Kard. Dziwisz: Ewangelia miłosierdzia i dobroci musiała zwyciężyć

Magdalena Dobrzyniak

publikacja 17.11.2018 14:45

W katedrze św. Bartłomieja we Frankfurcie nad Menem odbyły się uroczystości 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Przewodniczył im kard. Stanisław Dziwisz.

Uroczystości rozpoczęły się od okolicznościowej akademii Uroczystości rozpoczęły się od okolicznościowej akademii
ks. Tomasz Szopa

W katedrze zebrali się przedstawiciele polskich i niemieckich władz, Polonia niemiecka i księża Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech. Obecny był ordynariusz Limburga bp Georg Bätzing.

Kard. Dziwisz podkreślał w homilii, że wolność Polski została wymodlona i wywalczona. Mówił, że ostatnie stulecie w historii naszego kraju było czasem "wielkich dzieł Bożych", wśród których jednym z największych jest życie i dzieło św. Jana Pawła II. - Nie ma przesady w powiedzeniu, że jako wielki duchowy przywódca uosabiał on i nadal uosabia to, co najważniejsze, co najszlachetniejsze i co najpiękniejsze w życiu człowieka i narodów - zauważył wieloletni sekretarz polskiego papieża.

Według niego papież poruszył "sumienie świata", gdy wzywał do otwarcia na oścież drzwi Chrystusowi. - Przez całe lata Piotrowej posługi przekonywał Kościół i świat, że to jest najważniejsza sprawa: bez Boga, bez Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelii życie człowieka traci sens, gubi kierunek i cel - wspominał purpurat. Dodał, że kard. Wojtyła pełnił biskupią posługę w kraju rządzonym przez ludzi, którzy "radykalnie usuwali Boga z życia człowieka i społeczeństwa". - Przenikliwy pasterz nazwał to błędem antropologicznym, bo nie da się dotrzeć do prawdy o człowieku i nie zbuduje się na ziemi sprawiedliwego świata bez Boga. Doświadczyliśmy tego w historii naszych narodów, w historii powojennej Polski i tej części Niemiec, którą nazwano Niemiecką Republiką Demokratyczną - nauczał krakowski metropolita senior.

Przypomniał ponadto, że Jan Paweł II bronił godności osoby ludzkiej, życia człowieka, które jest święte i nienaruszalne od poczęcia do naturalnej śmierci, oraz godności małżeństwa jako związku miłości mężczyzny i kobiety, dziś tak często kontestowanej.

- Jan Paweł II był i jest papieżem wolności, również wolności narodów. Nie ulega wątpliwości, że wniósł poważny wkład w obalenie totalitarnego systemu w naszej części Europy. Jego orężem była prawda o Bogu i człowieku. W konfrontacji z oderwaną od prawdy ideologią marksistowską, głoszącą walkę klas, musiała odnieść zwycięstwo Ewangelia miłosierdzia i dobroci - kontynuował kard. Dziwisz.

Najbliższy współpracownik papieża z Polski podkreślał także jego świętość i życie w zjednoczeniu z Bogiem. - Był mistykiem, a jego głębokie zjednoczenie z Bogiem wyrażało się następnie i przyjmowało kształt służby Kościołowi i światu - stwierdził, dodając, że był to najgłębszy rys osobowości Jana Pawła II.

Gość z Krakowa namawiał zgromadzonych w katedrze do refleksji nad tym, jak służyć Bogu i ojczyźnie. - Najczęściej ta służba urzeczywistnia się w życiu małżeńskim i rodzinnym oraz w pracy zawodowej i zaangażowaniu w życie społeczne. Ważne jest, byśmy na tej drodze rzeczywiście chcieli służyć Bogu i bliźnim, naszym najbliższym, ale także szerszej społeczności, która nikogo nie wyklucza - podkreślał.

Na zakończenie kard. Dziwisz wezwał do modlitwy o postęp w procesie pojednania narodu polskiego i narodu niemieckiego po trudnych doświadczeniach naszej wspólnej historii. - Jesteśmy wszyscy dziećmi jednego Boga, a więc jesteśmy wszyscy braćmi i siostrami. Niech zawsze towarzyszą nam historyczne słowa wypowiedziane przez polskich biskupów do biskupów niemieckich w 1965 roku: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" - podsumował.

Mszę św. we frankfurckiej katedrze poprzedziła w Capitol Theater Offenbach uroczysta akademia dla Polonii niemieckiej pod hasłem: "Wdzięczni Bogu i ludziom".

Organizatorami niemieckich obchodów jubileuszu odzyskania niepodległości Polski są Rektorat PMK w Niemczech, Ambasada RP w Berlinie oraz Konsulat Generalny RP w Kolonii.