Dla Justyny i Rafała Matka Boża i św. Józef są niczym święci z sąsiedztwa, o których pisze papież Franciszek w adhortacji apostolskiej „Gaudete et exsultate”. Dla Joanny i Jakuba są zaś wzorem miłości, czułości i codziennej zwykłej świętości.
Pod Wawelem tradycją jest już, że Dzieciątku – oprócz Mędrców – kłania się też metropolita krakowski.
Monika Łącka /Foto Gość
Kiedyś dyrektor szkoły, w której pracuje Joasia Folfasińska, zapowiedziała jej, że jeśli urodzi chłopca, zagwarantuje on swoim rodzicom rolę Świętej Rodziny podczas skawińskiego Orszaku Trzech Króli. Tę ludzką decyzję przypieczętowała sama Matka Boża, bo 9-miesięczny Jeremiasz jest w zasadzie Jej dzieckiem. Wymodlonym i ocalonym.
Są dla nas inspiracją
Gdy Joasia była na początku ciąży, pojechała wraz z mężem na ślub przyjaciół do Piekar Śląskich. Niestety – zamiast do kościoła i na wesele, trafili do katowickiego szpitala.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.