Byśmy stali się Bożymi dziećmi

mł, md

|

Gość Krakowski 2/2019

publikacja 10.01.2019 00:00

Wielobarwne, rozśpiewane kolędnicze pochody 6 stycznia przemaszerowały przez ponad 20 miast, miasteczek i wsi naszej diecezji.

W Chochołowie w korowodzie uczestniczyły także nestorki  z tej pięknej miejscowości. W Chochołowie w korowodzie uczestniczyły także nestorki z tej pięknej miejscowości.
Jan Głąbiński /Foto Gość

Ich uczestnicy mieli jeden cel: ogłosić całemu światu, że Bóg tak bardzo nas kocha, że stał się człowiekiem i narodził się w ubogiej stajence, bo nie było dla Niego godnego miejsca. – Dziś też w sercach wielu ludzi nie ma dla Niego miejsca, dlatego orszaki są wspaniałym pomysłem. Co roku nie tylko idziemy, ale przede wszystkim modlimy się i symbolicznie oddajemy hołd Jezusowi – mówili Ania i Michał z dziećmi Piotrusiem i Alą, weterani krakowskiego orszaku, a Magda i Łukasz, rodzice małej Agnieszki, zapewniali, że choć w wydarzeniu uczestniczą po raz pierwszy, to na pewno nie ostatni, bo w uroczystość Objawienia Pańskiego każdy powinien zastanowić się, czy na pewno Jezus jest jego Panem.

Dostępne jest 35% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.