Anioł stróż seniorów

Monika Łącka

|

Gość Krakowski 8/2019

publikacja 21.02.2019 00:00

Mieszkańcy parafii MB Królowej Polski mówią o niej, że to nowohucka Matka Teresa.

Zarówno podopieczni siostry, jak i proboszcz  Arki Pana ks. Jerzy Czerwień nie mają wątpliwości, że s. Jana jest dla ich wspólnoty wielkim dobrem  i darem od Boga. Zarówno podopieczni siostry, jak i proboszcz Arki Pana ks. Jerzy Czerwień nie mają wątpliwości, że s. Jana jest dla ich wspólnoty wielkim dobrem i darem od Boga.
Monika Łącka /Foto Gość

Drobna i niepozorna s. Jana Wodzień, należąca do Zgromadzenia Służebniczek Bogurodzicy Dziewicy Niepokalanie Poczętej (zwanych służebniczkami dębickimi), na terenie Arki Pana zjawiła się dwa lata temu. Siostra prowincjalna poprosiła ją wtedy, by zajęła się osobami starszymi i chorymi, których w parafii nie brakuje. W duchu pokory i posłuszeństwa s. Jana zabrała się do pracy i natychmiast zaskarbiła sobie sympatię swoich podopiecznych. I to tak bardzo, że już po roku (wiosną 2018 r.) przekonali oni kapitułę plebiscytu Miłosierny Samarytanin Roku, iż to wyróżnienie siostrze się należy.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.