Tam, gdzie wczoraj nie było nadziei

Monika Łącka

|

Gość Krakowski 15/2019

publikacja 11.04.2019 00:00

Błoto, w którym trzeba się umazać, by dojść na kalwaryjską Golgotę, jest niczym metafora grzechu. Czy pozwolisz Chrystusowi, by cię z niego uwolnił?

Kleryk grający Jezusa zdaje się pytać każdego z nas: „Naprawdę wierzysz?”.  Tysiące pątników chcą  być jak najbliżej Jezusa,  by spotkać się z Nim twarzą w twarz. Kleryk grający Jezusa zdaje się pytać każdego z nas: „Naprawdę wierzysz?”. Tysiące pątników chcą być jak najbliżej Jezusa, by spotkać się z Nim twarzą w twarz.
Monika Łącka

Dla tysięcy osób, które co roku w Wielkim Tygodniu przyjeżdżają do Kalwarii Zebrzydowskiej, święta Wielkiejnocy nie istnieją bez głębokiego przeżycia misterium Męki Pańskiej. Deszcz, śnieg, wiatr, a czasem też mróz nie mają dla nich żadnego znaczenia. Niektórzy mówią nawet, że im gorsza pogoda, im trudniejsze warunki podczas Drogi Krzyżowej, tym mocniej można ją przeżyć – razem z Jezusem.

Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.